Kim Kardashian przekroczyła granicę dobrego smaku. Najgorszy wybór
Tym razem celebrytka przesadziła
Kim Kardashian ma ponad 127 milionów obserwatorów na Instagramie. Niektórzy nawet zdążyli się już na świecie przyzwyczaić, że Kim uznawana jest przez część osób za ikonę mody. Absurd? Stwierdźcie sami. Jej ostatnia stylizacja wywołała burzę komentarzy.
Nic do ukrycia
Kardashian szokuje nie od dziś. Tyle że tym razem stanowczo przekroczyła granicę dobrego smaku. Na ważne wydarzenie dla amerykańskiej branży kosmetycznej wybrała sukienkę, która praktycznie odsłoniła jej piersi. Zagraniczni dziennikarze podkreślają, że choć to projekt uznanego twórcy (Thierry Mugler), celebrytka wygląda wulgarnie. I nie sposób się im dziwić. Portal "E!Online" przyznaje, że to "najbardziej szokująca kreacja", jaką założyła do tej pory.
Ważne wydarzenie
Kardashian w tej sukience pojawiła się na gali Hollywood Beauty Awards. Towarzyszyła swojemu przyjacielowi, który był nominowany do nagrody. Jak widać na zdjęciu, nawet zdobył statuetkę. Ale nie to zwróciło uwagę prasy plotkarskiej. Głównym bohaterem artykułów stała się Kardashianka. Czy to jeszcze moda, czy już ogromna przesada? Naszym zdaniem to drugie.
Kim pokazuje, Amerykanki kupują
Kim Kardashian jest niezrozumiałym fenomenem XXI wieku. Znawców mody przyprawia o zawroty głowy, znawców show-biznesu podobnie. Choć Kim jest tylko celebrytką, kształtuje po części rynek modowy i kosmetyczny w Stanach Zjednoczonych. Dzięki social mediom wpływ ma ogromny. Miliony obserwatorów codziennie śledzą jej życie, a przy okazji podsuwane są im reklamy kolejnych produktów.
Kogo obserwujemy?
Kim jest też chodzącą reklamą ubrań projektowanych przez jej męża - Kanye Westa. Raz za razem przesuwa granicę przyzwoitości. Wiele osób oburza się jej strojami na imprezach i tym, co promuje w mediach społecznościowych. Ale obserwatorów celebrytce nie ubywa. Wręcz przeciwnie. A to pozostawia pytanie, czy słusznie jest promowana w mediach społecznościowych i telewizji.