Kim Kardashian z córką są pescetarianinkami. Wyjaśniamy, co to oznacza
Celebrytka jest bardzo skupiona na wychowywaniu czwórki swoich dzieci. Poddała je nietypowej diecie.
Wpływowa influencerka, znana głównie z reality show "Z kamerą u Kardashianów", od 2012 r. jest związana z raperem Kanye Westem. Doczekali się czwórki dzieci: 6-letniej North, 5-letniego Sainta oraz urodzonych przez surogatkę 2-letniej Chicago i rocznego Psalma.
Dawniej bardzo rozrywkowa gwiazda skupiła się na rodzinie. Dużą wagę przykłada do diety. Niedawno szczegółowo wyjawiła na Twitterze, co jedzą jej dzieci, a co jest im zabronione.
Zobacz: Lewandowska: "Konturing w stylu Kim Kardashian nie jest dla mnie"
Kim Kardashian od dłuższego czasu nie kryła się z faktem, że jest wegetarianką. Fani dopytywali, czy być może przeszła na weganizm. Gwiazda przyznała, że je z dziećmi głównie produkty roślinne, a razem z najstarszą córką zostały pescetarianinkami.
Tak wygląda ich typowe dzienne menu. "Owsianka i wegańska kiełbaska na śniadanie, wegańskie tacos należą do moich ulubionych dań na lunch. Sałatki też są niezłe" - napisała Kardashian.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W diecie pescetariańskiej chodzi o wykluczenie czerwonego mięsa i drobiu, ale nie rezygnowaniu z ryb i owoców morza. Śmiało można ją zatem nazwać modyfikacją wegetarianizmu.
Celebrytka nie jest jednak radykalna w sposobie żywienia i pozwala sobie oraz dzieciom na jedzenie również niezdrowych przekąsek. Szczególnie upodobała sobie chipsy marki Cheetos, na temat których szeroko wyraziła swoje zdanie.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Nienawidzę tych ostrych. W ogóle nie lubię nic pikantnego. Wiem, że to jest niepopularny wybór, ale po prostu ich nie lubię. Zwykłe Cheetosy i Cheetos Puff to moi ulubieńcy"
Kim Kardashian ubolewa też nad wycofaniem jej ulubionych ciasteczek Big Stuff Oreo. Za to nie zdradziła, jak często sięga po niezdrowe jedzenie.