Kinga Dębska była bliska śmierci. Chciała odejść, nie bała się
Kinga Dębska miała traumatyczny poród. W pewnym momencie znalazła się w stanie śmierci klinicznej. Podróż na "drugą stronę" nie przerażała ją, przeciwnie, to było coś bardzo kuszącego. Po powrocie zmieniła się, zaakceptowała swój wewnętrzny mrok.
Kinga Dębska reżyseruje od 23 lat. W filmach przepracowuje wybrane epizody ze swojego życia np. dzieciństwo w "Zupie nic" czy żałobę po stracie rodziców w "Moich córkach krowach". Napisała też scenariusz zainspirowany własnym doświadczeniem z pogranicza życia i śmierci. 32 lata temu Dębska omal nie umarła podczas porodu córki.