Trwa ładowanie...

Kinga Rusin broni Anny Lewandowskiej. "Dojście do formy po porodzie nie jest niemożliwe"

Zdjęcia Anny Lewandowskiej, szczególnie w bikini, wciąż wzbudzają wielkie emocje. Dlaczego? Trenerka zaledwie dwa miesiące temu została mamą, a już może się pochwalić nienaganną, szczupłą sylwetką. Szybkim powrotem do figury sprzed ciąży zapewniła sobie jednak tyle samo fanek, co hejterek. W jej obronie postanowiła stanąć Kinga Rusin.

Kinga Rusin broni Anny Lewandowskiej. "Dojście do formy po porodzie nie jest niemożliwe"Źródło: Instagram.com
d2ilvgh
d2ilvgh

Dziennikarka zwróciła uwagę na to, jak ważna jest dyscyplina w ciąży i dbanie o siebie. Pokazała na własnym przykładzie , że nadprogramowe kilogramy oprócz problemów zdrowotnych często skutkiem zaniedbania. Lewandowska jej zdaniem szybki powrót do formy zawdzięcza intensywnej pracy nad sobą.

- Ania! Wspaniale! Można? Można!!! Dojście do formy po porodzie nie jest ani niemożliwe, ani zbyt obciążające dla matki, ani niebezpieczne dla dziecka. Wszystko to kwestia dyscypliny i chęci no i tego jak się prowadziłyśmy w czasie ciąży. Wiem coś na ten temat. W czasie drugiej ciąży przytyłam 32 (!) kilo! Nie dlatego ze byłam chora czy miałam cukrzyce ciążową ale dlatego że się nie ruszałam i jadłam bez opamiętania. Dojście do firmy zajęło mi ... 3 lata. Teraz, patrząc na Ciebie i Twój przykład nigdy bym do tego nie dopuściła. Jesteś wzorem do naśladowania jak to robić z głową i zdrowo – napisała dziennikarka (zachowano oryginalną pisownię). Zgadzacie się z nią?

Instagram.com
Źródło: Instagram.com
d2ilvgh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ilvgh