Kinga Rusin i Edyta Górniak są sobie dużo bliższe. Dbają o swoją relację
Kinga Rusin i Edyta Górniak utrzymują bliskie kontakty, donosi kolorowa prasa. Po dawnych nieporozumieniach nie ma śladu.
Jeszcze kilka lat temu mówiło się o tym, że Kinga Rusin i Edyta Górniak są w konflikcie. Wszystko zaczęło się od niefortunnego wywiadu w "Dzień dobry TVN” w 2014 r., podczas którego padły niezręczne pytania o ślub wokalistki. Górniak uznała pytanie za zbyt osobiste. Liczyła, że podczas wizyty w programie śniadaniowym będzie opowiadała tylko o sprawach zawodowych. Jeszcze przez długi czas czuła żal do dziennikarki.
Prezenterka przyznała zaś po latach, że bardzo lubi piosenkarkę, a w zadanym pytaniu nie było cienia złośliwości. Panie spotkały się ponownie na planie prowadzonej przez Kingę Rusin gwiazdorskiej edycji "Agenta".
Zobacz wideo: Górniak nie oglądała "Agenta" z dziennikarzami. "Nie byłam na to przygotowana"
I to właśnie wspólna praca na planie spowodowała, że zdecydowały się pogodzić. Życie potrafi zaskoczyć, pisała wówczas dziennikarka w mediach społecznościowych, zamieszczając przy okazji wspólne zdjęcie.
Panie zaczęły wypowiadać się w wywiadach o sobie w ciepłych słowach. Górniak przyznała co prawda, że przed laty czuła się urażona, ale niewątpliwie po dawnym konflikcie nie ma już śladu. Jak się okazuje, dzięki pojednaniu rzeczywiście między paniami nawiązała się silna nić przyjaźni.
Ich bliska relacja, jak donosi "Rewia", owocuje do dziś. Panie podobno dbają o swoją znajomość i często się kontaktują. Z informacji tygodnika wynika, że prezenterka zaproponowała koleżance ostatnio przetestowanie kosmetyków produkowanych przez jej markę.
- Cieszę się, że polubiła moje produkty – miała powiedzieć prezenterka.
