Kinga Rusin protestuje przeciwko wylewaniu asfaltu w Puszczy Białowieskiej. "Zamach na nasze dziedzictwo. To chore!"
Dziennikarka nie kryje swojego oburzenia pomysłem przeprowadzenia asfaltowej drogi przez środek Puszczy Białowieskiej. Gwiazda namawia do podpisywania petycji w tej sprawie.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Kinga Rusin od lat angażuje się w akcje społeczne, mające na celu ochronę środowiska. Jakiś czas temu podjęła się walki z myśliwymi. Gwiazda pojawiła się nawet na obradach sejmowych dotyczących kłusownictwa i punktowała wszystkie złe decyzje byłego ministra Szyszki. Niedawno Rusin wyraziła też swoje oburzenie faktem, że polscy piłkarze podczas pobytu w Rosji odwiedzili delfinarium w Soczi.
- Serio? Nasi piłkarze "relaksowali" się w delfinarium? Jak można się relaksować w delfinarium wiedząc to, co cywilizowany świat wie już od dawna?! Delfinaria to miejsce powolnej śmierci - pisała dziennikarka.
Zobacz też: Kinga Rusin znów o ślubie z Lisem: "Nie mogłam wypożyczyć sukni z wypożyczalni"
Teraz gwiazda apeluje o podpisanie petycji przeciwko zalewaniu Puszczy Białowieskiej asfaltem. Prace nad drogą prowadzącą przez środek dziewiczego kompleksu leśnego mają ruszyć już 1 lipca.
- Lasy Państwowe w zeszłym roku nielegalnie wycinały Puszczę Białowieską, a od 1 lipca chcą wylewać asfalt w jej sercu!Zginą dzikie zwierzęta! Znów zostaną wycięte bezcenne drzewa, żeby zrobić miejsce na drogę! Powstrzymajmy ten kolejny zamach na nasze przyrodnicze dziedzictwo! Podpiszmy petycję! Znów potrzebujemy mocnego głosu! A czasu jest bardzo mało! Ta asfaltowa, prowadząca przez środek Puszczy droga może oznaczać katastrofę ekologiczną, zagładę dla całego delikatnego ekosystemu Puszczy! Ruch samochodowy, zanieczyszczenie, hałas, zwiększona wycinka a przede wszystkim wzrost śmiertelności dzikich zwierząt wpłynęłyby na stabilności całych lokalnych populacji takich zagrożonych gatunków jak ryś, wilk czy żubr - wyznała dziennikarka.
Kinga Rusin wprost mówi, że Lasy Państwowe chcą zniszczyć skarb, który jest dziedzictwem wszystkich polaków.
- To chore! Nie pozwólmy pazernym uzurpatorom z LP zniszczyć czegoś, co należy do nas wszystkich! Mamy skarb! I on nie jest własnością żadnej instytucji, ani nie należy do żadnego urzędnika! Należy do wszystkich Polaków - dodała gwiazda.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.