Klara Lewandowska ma nianię? I to nie jedną! Kulisy zdradziła ulubiona fotografka Ani i... pokazała zdjęcie

Klara Lewandowska to chyba najsłynniejsze dziecko polskiego show-biznesu. Dziewczynka przyszła na świat zaledwie kilka tygodni temu, a informacje o niej nie schodzą wciąż z pierwszych stron gazet. Anna Lewandowska od czasu do czasu zamieszcza w social mediach zdjęcie z córeczką, które za każdym razem robi taką samą furorę. Świadczy to tylko o tym, że młodzi rodzice są bardzo dumni ze swojej pociechy i chcą choć w małym stopniu pochwalić się tym światu. Z małą Klarą spędzają każdą wolną chwilę i to jest dla nich najcenniejszy czas.
Mimo to Anna Lewandowska nigdy nie ukrywała, że chciałaby dość szybko wrócić do pracy po porodzie. Marzy też o tym, aby kontynuować treningi. Wszystko powoli wdraża w życie, a na siłowni zaczyna od najlższejszych ćwiczeń. Trenerka postanowiła też trochę popracować. W poniedziałek odbyła się sesja zdjęciowa produktów "Foods by Ann", które w social mediach gwiazda mocno promuje. Na planie pojawił się sztab ludzi, który przygotował żonę Roberta do sesji. Zadbano między innymi o fryzurę, makijaż i stylizacje. Wszystko miało być perfekcyjne, bo przecież Lewandowska przykłada ogromną wagę do detali. Praca trwała kilka godzin, a co działo się w tym czasie z Klarą? Czy zajmował się nią sztab niań? Odpowiedź jest zaskakująca, a udzieliła jej ulubiona fotografka Lewandowskiej, Marta Wojtal, która zamieściła na Instastory wymownę fotkę.
Okazuje się, że Ania zabrała na sesję córeczkę i w swojej relacji wyznała, że musiała zrobić kilka przerw na karmienie. W czasie, kiedy ona pracowała jako modelka, Klarą zajmowały się jej przyjaciółki z "healthy teamu", scenograf lub inne osoby pracujące nad projektem. Marta Wojtal podpisała fotkę zabawnym podpisem:

- Wszyscy jesteśmy nianiami Klary.