Klara to mała rozrabiara? Robert Lewandowski opowiedział o córce
[GALERIA]
Pół roku temu Lewandowscy po raz pierwszy zostali rodzicami. Przyjście na świat małej Klary było nie lada wydarzeniem, którym interesowali się nie tylko fani pary i polskie media. Zainteresowanie pociechą Ani i Roberta nie maleje, a oni sami nie posiadają się z radości.
Patrząc na zdjęcia gubiącej kilogramy i wiecznie uśmiechniętej Anny Lewandowskiej, można by pomyśleć, że ich rodzicielstwo ma same plusy. Trenerka dość niechętnie mówi o prywatnym życiu. Ostatnio język rozwiązał się natomiast jej mężowi. Robert opowiedział o ciemniejszych stronach ojcostwa. Klara daje im czasem popalić?
Niewyspany tata
Chce zajmować się córką
Robert Lewandowski zaznaczył w wywiadzie, że w jego profesji wypoczęcie i regeneracja się kluczowe. Chce jednak uczestniczyć w wychowywaniu córki i się nią zajmować jak najczęściej.
- Nie unikam odpowiedzialności i też pomagam Ani. Sprawia mi to przyjemność. Nie chcę być ojcem, który nie potrafi czegoś zrobić. To by mnie krępowało i czułbym się dziwnie z tym, że nie potrafię jakiejś czynności dotyczącej mojego dziecka zrobić. Nie mam problemu z żadną czynnością, którą muszę, a w zasadzie którą chcę zrobić - powiedział piłkarz.
Bycie tatą to wyzwanie
Choć od dziecka ciężko trenuje, przyznał, że zajmowanie się córeczką to jedna z najcięższych prac, z jakimi się spotkał. Najcięższych, ale i najprzyjemniejszych. Lewy to tata na medal?