To koniec. El Dursi opuszcza raj po 4 miesiącach

Niedawno dobiegł końca piąty sezon programu "Hotel Paradise", którego El Dursi jest gospodynią od samego początku. Dwie pierwsze edycje odbywały się na Bali, a dwie kolejne na Zanzibarze. Najnowsza odsłona wiązała się dla El Dursi z długim wyjazdem służbowym do Panamy, na co wcale nie narzekała.

"Właśnie opuściłam moja cudowna Panamę, która zachwycała mnie pięknem każdego dnia przez ostatnie 4 miesiące. Jestem ogromnie wdzięczna za ten czas i za te wszystkie cudowne wspomnienia, które pozostaną ze mną na długo" - napisała El Dursi na Instagramie, gdzie pozowała do zdjęć w zmysłowym body, kapeluszu i butach kowbojskich... na tle krów.

"Będzie mi brakowało tego szumu oceanu, śpiewu ptaków i obłędnych kolorów zachodzącego słońca..." - wyznała 33-letnia piękność. "Latynoskiej muzyki, tańczenia bachaty do białego rana i tych cudownych ludzi, którzy mi towarzyszyli. Już tęsknie" - skwitowała El Dursi.

Na reakcje fanów nie trzeba było długo czekać. "Jaka ty jesteś piękna", "Ideał", "Jesteś obłędna" - prześcigali się w prawieniu komplementów w komentarzach.

Przypomnijmy, że Klaudia El Dursi zaistniała w show-biznesie za sprawą"Top Model". Pojawiła się w szóstej edycji i choć modelka o egzotycznej urodzie nie pobiła konkurentek, to i tak może uważać swój występ za wielki sukces.

Po programie El Dursi kilka razy próbowała swoich sił jako aktorka (zagrała w "BrzydUli", "Prosto w serce", w filmie "Chrzest" i "Jak się pozbyć cellulitu"), ale największym osiągnięciem jest prowadzenie reality show "Hotel Paradise" i kariera na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 800 tys. osób.