Klaudia El Dursi przeżywa trudny okres. Modelka nie radzi sobie z hejtem
Klaudia El Dursi to jedna z uczestniczek bieżącej edycji programu "Top Model". Szybko stała się członkinią domu modeli, po tym jak dostała "złoty bilet". Otrzymanie takiej szansy równało się jednak z niechęcią nie tylko pozostałych uczestników, ale również internautów. El Dursi przyznała na wizji, że trudno jest jej znosić hejt.
Niektórzy telewidzowie twierdzą, że "Top Model" przestał być już szansą dla tych, którzy naprawdę chcą zaistnieć w świecie mody, a stał się zwykłym show. Po części jest to prawda, bowiem kontrowersyjne sytuacje, jakie rodzą się między uczestnikami są mocno wyolbrzymiane. Przyczynili się do tego również internauci, którzy takimi właśnie sytuacjami wyrażają największe zainteresowanie. Ludzie lubią też komentować nie tyle kompetencje i umiejętności uczestników programu, co ich wygląd. Z podobnymi problemami mierzy się Klaudia El Dursi.
- To bardzo ciężki czas w moim życiu, wbrew pozorom - powiedziała w jednym z odcinków. - Duża fala hejtu mnie zalała, na różnych płaszczyznach: mojego wyglądu, mojego zachowania. Tego, że zostałam wyróżniona złotym biletem, tego, że za stara, że o czym ja sobie myślę, że mam uciekać do tych dzieci... Albo że jestem zakochana w sobie i jakaś taka wyniosła... Łatwo sobie powiedzieć, żeby się tym nie przejmować, ale to po prostu boli, najnormalniej w świecie.
ZOBACZ TEŻ: Rodzeństwo z "Top model": "W programie szukali celebrytów, a nie modeli"
Klaudia El Dursi najbardziej boi się jednak, że hejt i rozsiewane o niej plotki uderzą w jej syna, a wówczas i on zacznie być szykanowany. - Mój Dawid ma już prawie 11 lat. U niego wszyscy w szkołach chodzą z telefonami i tak dalej... Ja się trochę boję z nim tak szczerze porozmawiać. To jest taka obawa właśnie przed tym, że usłyszę, że on coś złego usłyszał na mój temat... Nie chciałabym, żeby moje dziecko mogło sobie coś złego na mój temat pomyśleć.
Trwa ładowanie wpisu: instagram