[GALERIA]
Klaudia Halejcio zaskoczyła wszystkich swoim walentynkowym postem na Instagramie. Owszem, były balony w kształcie serduszek i słodkie spojrzenia. Jak u każdej gwiazdy. Ale nikt nie spodziewał się, że 30-letnia aktorka poinformuje przy okazji, że spodziewa się pierwszego dziecka. "Na taką rolę czekałam całe życie! To niesamowite, jaka jestem szczęśliwa! Chyba nawet nie potrafię ubrać tego w słowa, by wyrazić swoje szczęście!!! Cierpliwie przygotowywałam się, żeby Wam o tym powiedzieć. Teraz, kiedy mogę się podzielić z Wami tą wspaniałą wiadomością - czuję się niesamowicie! Aaaa.... będę Mamą!" - napisała i pokazała kilka zdjęć z ukochanym.
Jak się szybko okazało, narodziny dziecka nie są jedyną rewolucją, jaka czeka ją w życiu. Poznajcie szczegóły!
Klaudia Halejcio poczuła instynkt macierzyński, gdy zobaczyła, że jej siostra, otoczona gromadką pociech, jest naprawdę szczęśliwa. Nie bez znaczenia były również znaczące sugestie mamy.
- Mam już 30 lat i z przyjemnością obserwuję moją starszą siostrę, która jest mamą dwójki fantastycznych córek. Moi rodzice, a szczególnie mama, która całe życie pracuje w szkole z małymi dziećmi, namawiali mnie, byśmy nie zwlekali - powiedziała na łamach "Party".
Klaudia Halejcio o ślubie
Klaudia Halejcio, choć bardzo chciałaby wyjść za mąż jeszcze przed narodzinami dziecka, wie, że będzie to niemożliwe. Przede wszystkim dlatego, że jest już w piątym miesiącu ciąży, a przygotowania do ślubu bywają bardzo męczące i wymagające. Sytuacji nie ułatwiają obostrzenia, które wciąż obowiązują ze względu na pandemię koronawirusa.
- Jestem perfekcjonistką i chciałabym, by mój ślub i wesele były takie, jakie sobie wymarzyłam. Może teraz w moim życiu wszystko dzieje się nie po kolei, ale ja się tym absolutnie nie martwię. Nie myślę o remontach, przeprowadzkach ani salach do wynajęcia na wesele. Cieszę się przerwą w pracy i możliwością odpoczywania. Bo już niedługo... Trzymajcie kciuki! - podsumowała Halejcio.