Klaudia Halejcio pokazała, jak karmi piersią. "Wiele mnie to kosztowało"

W połowie czerwca Kaludia Halejcio po raz pierwszy została mamą. Aktorka podzieliła się swoim szczęściem z internautami, publikując zdjęcie z córeczką na Instagramie. Mała Nel przyszła na świat drogą cesarskiego ciecia, a 30-letnia aktorka pokazała na zdjęciu nie tylko dziewczynkę, ale i ślad po operacji. "Moje ciało tyle wytrzymało" - napisała, nie zostawiając wątpliwości, że nie ma dla niej tematów tabu.

Niedawno Halejcio zamieściła w sieci kilka zdjęć, jak karmi Nelę piersią. Profesjonalne fotografie, które uchwyciły tę piękną codzienność mamy i dziecka, zachwyciły jej fanów. Jednak nie tylko one robią wrażenie.

Aktorka znana z takich seriali jak "Przepis na życie" czy "To nie koniec świata", przyznała, że początki karmienia piersią wcale nie były łatwe. Przynajmniej dla niej, bo córka dostała w szpitalu pseudonim, który mówi wszystko.

"O karmieniu piersią, chyba nasłuchałam się najwięcej… że nie trzeba się go uczyć, bo przecież to takie naturalne i każda kobieta od razu wie, jak to się robi. Dlatego moja córeczka na drugie imię w szpitalu dostała 'pirania'. Może nie będę się rozpisywać, dlaczego. Wiele mnie to kosztowało, teraz kocham ten moment" - napisała Halejcio, a śledzące jej profil fanki chętnie opowiadały o swoich doświadczeniach w tym temacie.

Zobaczcie zdjęcia aktorki.