Klaudia Halejcio zazdrosna o Herbuś

Klaudia Halejcio i Tomasz Barański są parą od ponad roku. Mimo to aktorka nadal nie jest pewna uczuć tancerza, który sporo czasu spędza z byłą dziewczyną, Edytą Herbuś. Halejcio nie ukrywa przed nim, że jest zazdrosna. Do niedawna nie chciała ujawniać ich związku, ale ostatnie wydarzenia zmieniły jej nastawienie.

Klaudia i Tomasz zadebiutowali już na salonach oficjalnie jako zakochani. Wszystko po to, by pokazać Herbuś, że jej dawna miłość jest zajęta i szczęśliwa.

Halejcio i Barański zapałali do siebie uczuciem podczas treningów do "Tańca z gwiazdami". Nie chcieli jednak afiszować się na salonach i długo udawali, że łaczy ich jedynie przyjaźń. Na oficjalne imprezy przychodzili osobno i unikali sytuacji, w których mogliby zostać razem sfotografowani.

Nie wypowiadali się na swój temat w wywiadach, a gdy pojechali razem na egzotyczne wakacje, wstawiali na portale społecznościowe zdjęcia w pojedynkę.

Barański nie unikał natomiast kontaktu z była partnerką taneczną i życiową, Edytą. Często pojawiał się z nią na imprezach i potrafił spędzić z dawna sympatią cały wieczór.

Klaudia i Tomek na większość imprez przychodzili razem, ale unikali fotografów, spotykali się dopiero w kuluarach. Gdy Tomek trafiał na Edytę, która przecież jest stałą bywalczynią salonów, chętnie z nią rozmawiał i pozował do zdjęć - powiedział "Faktowi" znajomy Halejcio.

Halejcio stawała się coraz bardziej zazdrosna, aż w końcu powiedziała "dość".

Na jednej z ostatnich imprez Klaudia wybuchła i urządziła Tomkowi niezłą awanturę. Miała mu za złe, że za dużo przebywa w towarzystwie Edyty. To dlatego zdecydowała się w końcu pokazać z nim na salonach. To ma być jasny komunikat dla Herbuś: On jest mój! - zdradziło źródło tabloidu.

Herbuś od lat jest w szczęśliwym związku z Mariuszem Trelińskim. Przypuszczamy, że nie jest zainteresowana powrotem do byłego partnera. Zazdrość Halejcio wskazuje jednak na to, że naprawdę zależy jej na Barańskim. Dzięki zaistniałej sytuacji w końcu nie muszą się ukrywać. A trzeba przyznać, że piękna z nich para.