Kochanka Diablo Włodarczyka opowiada o agresji w ich związku
None
Krzysztof Diablo Włodarczyk
Była kochanka boksera zdradza coraz więcej szczegółów z ich wspólnego życia. Magdalena Radomska nie ukrywa, że jest rozżalona, po tym, jak Krzysztof Diablo Włodarczyk zostawił ją z ich małą córką i wrócił do swojej żony, Małgorzaty Babilońskiej.
Kobieta wniosła sprawę do sądu o ustalenie alimentów i opieki nad dzieckiem. Włodarczyk nie pojawił się na początku czerwca na pierwszej rozprawie. Radomska postanowiła w związku z tym wyjawić kolejne sekrety Krzysztofa.
Magdalena Radomska
Jeszcze rok temu Magdalena miała nadzieję, że stworzy z Krzysztofem rodzinę. Byli parą ponad rok, w tym czasie urodziła im się córka. Dopiero po czasie Radomska dowiedziała się, że bokser prowadził przez cały czas podwójne życie.
Wierzyłam, że z Krzyśkiem spędzę resztę życia. Wychowałam się w szczęśliwej, kochającej się rodzinie. Chciałam, żeby moja też taka była. Naprawdę go kochałam. Gdy zaszłam w ciążę, zbliżyliśmy się do siebie jeszcze bardziej. A teraz on stał się zupełnie obcą osobą- powiedziała "Twojemu Imperium".
Krzysztof Diablo Włodarczyk z żoną
Radomska twierdzi, że miała nieprzyjemną sytuację z żoną Włodarczyka. Wtedy dowiedziała się, że nie odszedł on od żony.
Byłam w dziewiątym miesiącu ciąży. Parę dni wcześniej wróciliśmy z Krzyśkiem z gór. On miał się przygotować do walki, więc powiedział, że w tym czasie nie będzie mieszkał ze mną. Siedziałam z koleżanką w restauracji w Wilanowie. Nagle zobaczyłam Krzyśka z żoną i synem na rowerach. To był szok. Dopiero co był ze mną, a tu nagle szczęśliwa rodzina, jakby nigdy nic. Gośka podeszła, zaczęła mnie wyzywać i szarpać. Kelnerka ją wyprosiła. Ale najbardziej zabolało mnie, że Krzysiek mnie z nią zostawił, po prostu odjechał z synem.
Magdalena Radomska z córką
To nie jedyny przypadek, gdy Babilońska zachowywała się agresywnie względem kochanki męża.
Telefonowała do mnie wielokrotnie, wyzywała od najgorszych, wygrażała, że nic nie dostanę, żebym zapomniała o jakichkolwiek pieniądzach. Krzysztof nie interesował jej w ogóle: gdzie jest, co robi, co mi mówi.
Radomska zgłosiła sprawę na policję. Wycofała ją kilka miesięcy później na prośbę Włodarczyka.
Magdalena Radomska
Po narodzinach córeczki Magdalena jeszcze przez pewien czas znosiła to, że Włodarczyk żył na dwa domy. Tłumaczyła sobie, że to ze względu na jego karierę.
On raz mieszkał u mnie, raz u niej. Miałam tego dość. Wiedziałam, że kariera jest dla niego ważna. I zdawałam sobie sprawę, że żona jest w tym wszystkim istotna, bo jej brat jest jednym z promotorów.
Krzysztof Diablo Włodarczyk
Zrozumiałam, że ich związek nie ma sensu, gdy bokser zaczął być w stosunku do niej agresywny.
_**Słabo panował nad sobą. Raz mną szarpnął, gdy miałam Zuzię na ręku. Uderzyłam głową o jej główkę. Ona płakała, a ja się przeraziłam. I dlatego wolałam się odciąć**_ - wyznała tygodnikowi.
Krzysztof Diablo Włodarczyk z żoną
Włodarczyk nie mówi o swojej byłej kochance inaczej niż "pani Magda". Zaprzecza niemal wszystkiemu, co powiedziała Radomska.
Gdybym opublikował te wszystkie obrzydliwe SMS-y, które do nas wysyła, nikt nie miałby wątpliwości, jaki jest z niej człowiek. Kiedyś w nerwach spoliczkowała mnie i wtedy powiedziałem jej, że jeśli jeszcze raz podniesie na mnie rękę, to jej oddam. Tak też się stało. Gdy zaczęła do mnie wyciągać ręce, wtedy ją po nich uderzyłem.
Magdalena Radomska
Włodarczyk chce się spróbować dogadać z kochanką dla dobra ich dziecka.
Wypada podzielić się opieką nad dzieckiem. Po tym wszystkim, co już zrobiła pani Magda, nie ma mowy, bym do niej wrócił. Nawet, gdyby mi z żoną nie wyszło. Dziś żona zapewniła mnie, że nawet gdybyśmy się rozstali, to nie zabroniłaby mi kontaktu z synem. To pokazuje jej klasę i dojrzałość.
Radomska twierdzi, że jeszcze trzy tygodnie temu bokser chciał do niej wrócić. Obecnie rozważa pozbawienie go praw rodzicielskich.