Ivan Komarenko
Kiedy dojeżdżałem do granicy amerykańsko-kanadyjskiej, zatrzymano mnie oraz człowieka, który organizował mój koncert. Przesłuchanie trwało sześć godzin. Przeżyłem wtedy szok, ale zachowałem spokój i cierpliwość - przyznał muzyk w programie „Aleja Sław”.