Marek Kościkiewicz
Na szczęście muzycy zachowali zimną krew. Wojna Kościkiewicza i Krzywego trwa już tak długo, że nauczyli się wykorzystywać kruczki prawne, by nie przejmować się wzajemnymi pretensjami. Mimo wielkich nerwów koncert po raz kolejny został uratowany - czytamy w "Na żywo".