Konflikt u Godlewskich. Rodzice są załamani
Magdalena Godlewska opowiedziała na Instagramie, co myśli o "działalności artystycznej" swoich sióstr. "Są mądre, tylko udają bałwanice!" - wyznała bez ogródek.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Blisko rok temu siostry Godlewskie momentalne stały się celebrytkami za sprawą filmiku, który udostępniły w sieci. Cover utworu "Pada śnieg" stał się hitem i to nie za sprawą (wątpliwych) umiejętności wokalnych sióstr. Poruszające monstrualnymi ustami Esmeralda i Małgorzata wzbudzały śmiech i politowanie internautów. Starczyło to jednak, by z pomocą kilku skandali, utrzymywać zainteresowanie mediów aż do dziś. Na mikołajki aspirujące piosenkarki wydały nawet nowy teledysk.
Okazuje się, że choć celebrytki nie przejmują się lawiną hejtu, to ich siostra Magdalena jest zażenowana tym, co publikują w sieci i nie utrzymuje z nimi kontaktu. W serii wpisów na InstaStory wyjaśniła, że Esmeralda i Małgorzata "są mądre, tylko udają bałwanice".
Magdalena, która prowadzi klinikę medycyny estetycznej, pokłóciła się z siostrami. Jak przyznała, "doszło do wymiany zdań i padło o parę słów za dużo". Choć myślała, że nic nie może już jej zszokować, to hymn sióstr nagrany z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę, wyprowadził ją z równowagi. Kobieta dodała też, że jej rodzice są załamani całą sytuacją.
- To jest jak walka z wiatrakami. Wspierałam je bardzo wcześniej, gdyż są to naprawdę mądre dziewczyny, niestety nie chcą Wam tego pokazać. A ja nie mam zamiaru dostać zawału serca w tak młodym wieku. Odpuściłam i dobrze mi z tym, niech robią co chcą i każdej żyje się lepiej – skwitowała.
Miejmy nadzieję, że Esmeralda i Małgorzata pójdą w końcu po rozum do głowy...
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.