Kontrowersyjny przedmiot na grobie syna Peretti. Oparto o niego złoty krzyż
Sylwia Peretti straciła w połowie lipca jedynego syna. Jak informuje jeden z tabloidów, na grobie Patryka pojawił się przedmiot, który może podburzyć hejterów. O co chodzi?
W nocy z 14 na 15 lipca syn Sylwii Peretti zginął w wypadku samochodowym. Do tragicznego wydarzenia doszło w Krakowie. Kierowca pojazdu stracił panowanie nad autem w okolicy mostu Dębnickiego. Pojazd dachował. Zginęli wszyscy czterej pasażerowie, w tym 24-letni Patryk Peretti.
- Jest to tragedia dla Sylwii i dla nas wszystkich. To się zdarzyło dosłownie przed chwilą… (...) Stracili panowanie nad samochodem. Okoliczności tragedii cały czas są ustalane - powiedział menadżer celebrytki Adam Zajkowski w rozmowie z Pudelkiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz: Odeszli w 2023 roku. Pozostaną w naszej pamięci
Peretti za sprawą programu TTV "Królowe życia" wciąż cieszy się popularnością w mediach społecznościowych. Niestety to też sprawiło, że pod jej postami na Instagramie poza komentarzami z wyrazami współczucia pojawiły się też ostre uwagi w sprawie stylu prowadzenia pojazdu, w którym zginął Patryk. Skala hejtu była porażająca. Wobec tego telewizyjna gwiazda postanowiła wyłączyć możliwość komentowania na swoim profilu.
21 lipca odbył się pogrzeb syna Peretti, który spoczął na Cmentarzu Grębałowskim w Krakowie. "Super Express" donosi, że na grobie 24-latka pojawił się przedmiot, który może sprowokować hejterów. Chodzi o miniaturowy sportowy samochód, który najprawdopodobniej ktoś z rodziny ustawił na płycie. Oparto o niego złoty krzyż. Ten pomysł można uznać za dość ryzykowny, ale trzeba też pamiętać, że młody mężczyzna kochał szybkie auta.
Tabloid poinformował też, że z grobu zniknęła większość starych wieńców. Pojawiło się za to morze zniczy. To tylko udowadnia, że najbliżsi na pewno nie zapomną o Patryku i będą dbali o miejsce jego pochówku.