Kora miała wolę walki i ogromną chęć życia. "Gdybym mogła żyć, tak jak teraz żyję, to mogłabym żyć jeszcze tysiąc lat"
Choć od lat zmagała się z nowotworem, nie traciła wiary w to, że uda się jej wyzdrowieć i wrócić do ukochanych aktywności. W swoim ostatnim wywiadzie, udzielonym "Uwadze!" TVN, Kora przyznała m.in. "przeżywam obecnie najlepszy okres życia". Niestety, zabrakło jej czasu na spełnienie wszystkich marzeń.
Kora od 5 lat nie koncertowała i zawiesiła nagrywanie nowych płyt. Choć źle znosiła chemioterapię i często była osłabiona, w ostatnich miesiącach czuła się znacznie lepiej.
- Taki rok jak ten, to cudowny czas. Takiego roku nie pamiętam od lat - powiedziała w rozmowie z reporterem "Uwagi!".
Wokalistka Maanamu przyznała też, że ma poczucie straconych lat, które poświęciła wyłącznie karierze.
- Bardzo ciężko pracowałam. Doprowadziłam się do stanu wykończenia totalnego. Za mało odpoczywałam, za mało korzystałam ze świata, za mało korzystałam z tych pieniędzy, które zarabiałam - dodała.
Jackowska tęskniła za koncertowaniem. Choć liczyła się z tym, że wyruszenie w długo wyczekiwaną trasę byłoby dla niej ogromnym obciążeniem, nie traciła nadziei na spotkanie z fanami.
- Warto żyć, by coś budować. Nie jestem szkodnikiem społecznym. Dzięki temu, że jestem w remisji, mogę robić wiele rzeczy, a nawet myślę o pracy, którą myślałam, że rzucę - wspomniała Kora. Chcesz dowiedzieć się więcej? Zobacz cały wywiad.