Koroniewska nie ma kontaktu z ojcem. "Uznała, że to obcy człowiek"
GALERIA
Joanna Koroniewska rzadko opowiada o swoim życiu prywatnym. Aktorka nie miała jednak w życiu łatwo. Jej ojciec Leszek Koroniewski porzucił ją i jej matkę, a potem wyjechał do Niemiec. Miał też problemy z prawem.
- Ojciec nas źle traktował jako dzieci - powiedział przed laty przyrodni brat Koroniewskiej, Jacek Koroniewski.
Czy gwiazda zdecyduje się w końcu wybaczyć ojcu?
Utrata mamy
Jedynym wsparciem dla Asi była matka, która zmarła, gdy gwiazda miała 22 lata. Studentka szkoły aktorskiej została sama. Dopiero dzięki Maciejowi Dowborowi poczuła rodzinne ciepło.
- Maciej stał się jej tak bliski, ponieważ rozumiał, co to znaczy samotność - czytamy w "Na żywo".
Prezenter także dorastał w rozbitej rodzinie. Gdy Maciej miał trzy lata jego matka wyjechała do Warszawy, by pracować w radiu i w telewizji. On został w Toruniu pod opieką ojca. Z kolei z Katarzyną Dowbor prawie utracił kontakt. Rodzinne więzy udało się naprawić, gdy Maciej był nastolatkiem.
Kontakt z ojcem
Joanna Koroniewska bardzo ubolewa nad tym, że jej dzieci nie poznają dziadka.
- Zastanawiała się, czy powinna poszukać z nim kontaktu i długo biła się z myślami. Uznała jednak, że biologiczny ojciec to dla niej obcy człowiek. Prawdziwą więź ma z tatą Macieja. I niech tak zostanie - zdradza informator "Na żywo".
Błędy rodziców
Joanna i Maciej nie chcą popełniać błędów rodziców. Ze swoimi córkami starają się spędzać jak najwięcej czasu i uczą je, że rodzina jest najważniejsza.