Korwin-Piotrowska zadrwiła z Muchy!
None
Anna Mucha
Najnowszy wywiad Anny Muchy, który pojawił się w miesięczniku "Sens", wywołał w świecie show-biznesu spore poruszenie. Dlaczego?
Aktorka, która postanowiła bronić się przed zarzutami, że sprzedaje swoje życie prywatne mediom, naraziła się zdaniem niektórych na śmieszność. Mucha, nazywana mistrzynią ustawek, przedstawiła siebie jako ofiarę paparazzich. Zapewniała, że dla własnego spokoju godzi się na ich obecność w swoim życiu .
Nie brakuje głosów, że Ania niesłusznie zrobiła z siebie ofiarę!
Anna Mucha
Ustawka w moim rozumieniu to jest świadome wydzwanianie do kogoś i mówienie, że tu i tu, o tej i o tej godzinie będę, proszę, zrób mi zdjęcie. Nigdy w życiu ani ja, ani moi ludzie tego nie zrobili. Ustawka to nie jest wyjście z domu. A oni stali pod moim domem non stop, próbowali się włamać do szpitala, przebierali się za budowlańców wtedy, kiedy rodziłam... i myślisz, że ja ich zapraszałam? Po co wydawałabym pieniądze na ochronę, jeśli chciałabym mieć zdjęcia z sali porodowej? - pytała Mucha w dramatycznym tonie
Anna Mucha
Gwiazda "M jak miłość" dodała nawet, że ma już dość ukrywania się we własnym domu. To właśnie ten fragment wzbudził największą ciekawość czytelników. Wygląda na to, że zdanie o zaklejaniu szyb w mieszkaniu będzie jej wypominane jeszcze długo.
Anna Mucha
Jak myślisz, po co wyklejam szyby w mieszkaniu od strony ulicy, skoro niby chcę, żeby mi w domu zrobiono zdjęcie? Czy ja mam zawsze się wściekać, jak widzę jakiegoś faceta z aparatem? Mam mieć za każdym razem zaciętą minę? Nie, mogę się tylko uśmiechnąć, a swoje pomyśleć. Nie będę z nimi walczyć, nie będę się rzucała na nich, bo mi się już nie chce - powiedziała Ania w rozmowie z magazynem "Sens".
Karolina Korwin-Piotrowska
Intrygujący fragment nie umknął uwadze Karoliny Korwin-Piotrowskiej, która bezceremonialnie zakpiła z nieszczerej, jej zdaniem, celebrytki.
b***ch, please.... ja bym na przykład przeczytała praktyczny poradnik, jak umiejętnie zaklejać okna oraz czym. bo ciśnie mi się na usta pytanie - czy to jest swojska dykta? a może blacha? a może jednak gazeta? jeśli gazeta, to jaka? bardziej GW czy Gazeta Polska? to są prawdziwe dylematy. Los człowieka - ironizowała dziennikarka na Facebooku (pisownia oryginalna).
Co sadzicie o tej całej aferze? Czy was też zadziwiły słowa Muchy?