Koterski nadal zakochany w Leszczak. Czułości na konferencji prasowej
[Galeria]
Koterski i Leszczak są w związku od 2017 r. Choć na początku nikt nie dawał im większych szans, cały czas są razem i wychowują wspólnie synka. Wyglądają na bardzo zakochanych. Ciągle się dotykają i całują, nawet siedząc na scenie podczas konferencji prasowej.
Misiek Koterski zagrał ostatnio w filmie "7 uczuć", który wyreżyserował jego ojciec. W obsadzie znalazło się miejsce również dla Marceli. Oboje brali udział w konferencji prasowej filmu podczas tegorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Miłość od pierwszego wejrzenia
Marcela Leszczak brała udział w 3. edycji "Top model". Porażała nie tylko urodą, ale i momentami irytującą pewnością siebie. Kruczoczarne włosy, mocny makijaż i ostry temperament tworzyły jednak spójny, pikantny wizerunek. Poznała Michała podczas spektaklu z jego udziałem, na który została zaproszona. Choć jest między nimi 13 lat różnicy, od razu zaiskrzyło. Ich związek rozwijał się w ekspresowym tempie. Już po trzech tygodniach Misiek się oświadczył.
Co z tym ślubem?
Ale do ślubu jeszcze nie doszło. Plany pokrzyżowała ciąża i narodziny ich pierwszego dziecka – syna Fryderyka. Chłopiec ma już prawie rok. A o ślubie nadal nic nie wiadomo.
Ale brak formalności zupełnie im nie przeszkadza w kochaniu się. Dziwi jednak o tyle, że Misiek Koterski od jakiegoś czasu deklaruje się jako głęboko religijna osoba. Również swoją partnerkę przekonał do regularnego chodzenia do kościoła.
Wspólny film
Para nie kryje się ze swoją miłością i bardzo często wrzuca wspólne zdjęcia na swoje media społecznościowe. Obściskują się też na ściankach oraz na konferencjach prasowych. Podczas spotkania z dziennikarzami po premierze filmu "7 uczuć" Michał Koterski powiedział, że Marcela miała problem ze sceną, w której miał całować pośladki jakiejś aktorki. Aby uratować sytuację, ojciec aktora - a jednocześnie reżyser filmu - zaproponował tę epizodyczną rolę Marceli. Ta ją przyjęła i musiała rozebrać się przed kamerą.
Jak hollywoodzka gwiazda?
Misiek był zachwycony efektem. "Moja Marcela wygląda jak hollywoodzka aktorka" - powiedział. Cały czas okazywał partnerce czułość. Nie przeszkadzała mu obecność kamer i aparatów.