Co z tym ślubem?
Ale do ślubu jeszcze nie doszło. Plany pokrzyżowała ciąża i narodziny ich pierwszego dziecka – syna Fryderyka. Chłopiec ma już prawie rok. A o ślubie nadal nic nie wiadomo.
Ale brak formalności zupełnie im nie przeszkadza w kochaniu się. Dziwi jednak o tyle, że Misiek Koterski od jakiegoś czasu deklaruje się jako głęboko religijna osoba. Również swoją partnerkę przekonał do regularnego chodzenia do kościoła.