Kotulanka na utrzymaniu córki
None
Agnieszka Kotulanka
Nie widać końca kłopotów aktorki. Agnieszka Kotulanka straciła rolę w serialu "Klan", a bliscy i rodzina odsunęli się od niej. Wszystko przez nałóg alkoholowy. Wygląda na to, że jest coraz gorzej, bo Kotulanka się zadłuża u obcych ludzi, a w swoim postępowaniu nadal nie widzi problemu.
Agnieszka Kotulanka
Kilka miesięcy temu zapewniała, że wszystko u niej w porządku. Nie chciała się przyznać, że straciła pracę przez uzależnienie od alkoholu.
Nikt mnie nie opuścił! Mam wielu przyjaciół. Miałam taką przygodę z psem. Bark mi wyskoczył i teraz chodzę na rehabilitację. Pies mnie pociągnął, było ciemno, potknęłam się i wywróciłam - tłumaczyła wówczas swoją niedyspozycję.
Agnieszka Kotulanka, Ewa Wencel
Prawda jest jednak taka, że jedyną osobą, która jeszcze troszczy się o Kotulankę, jest jej córka, Katarzyna Sas-Uhrynowska. Aktorka jest od dłuższego czasu na jej utrzymaniu. Katarzyna ledwo daje sobie radę i nie jest w stanie dłużej łożyć na mamę.
Agnieszka Kotulanka
Fakt dowiedział się, że Agnieszka zaczęła się zadłużać. Ponoć regularnie kupuje artykuły w pobliskim sklepie "na kreskę". Kwota jest już naprawdę spora.
Ona regularnie kupuje na zeszyt. Wszystkim jej szkoda, bo obiecuje wszystko oddać, jak się odbije - powiedziała tabloidowi jedna z sąsiadek.
Agnieszka Kotulanka
Mamy nadzieję, że Kotulanka jeszcze się odbije i wkrótce jej fani znów będą mogli podziwiać ją w nowej produkcji lub na scenie w dobrej formie.