Kozidrak o śmierci brata. „Pamiętam jak mnie broniłeś przed chuliganami”
Nie żyje Jarosław Kozidrak, brat piosenkarki i zarazem współzałożyciel zespołu Bajm. Artystka po kilku godzinach od pojawienia się informacji o śmierci brata, opublikowała jeszcze jeden, poruszający wpis.
O tym, że Jarosław Kozidrak zmarł, poinformowała piosenkarka i Andrzej Pietras. – To był wspaniały człowiek, obdarzony wielkim talentem, twórca przebojów takich jak „Józek, nie daruję ci tej nocy”, „Nie ma wody na pustyni” czy Dwa serca, dwa smutki” – napisali.
Po kilku godzinach w sieci pojawił się jeszcze jeden wpis pogrążonej w smutku wokalistki.
- Kochany Bracie pamiętam jak mnie broniłeś przed chuliganami na lubelskiej Starówce... swoją młodsza siostrę – wspomniała Kozidrak. - Potem przychodziłeś z gitarą do mojego pokoju i tak tworzyliśmy Nasze pierwsze hity. Graj i śpiewaj teraz aniołom "Dwa serca, dwa smutki", bo na ziemi Twoje serce już bić przestało – dodała w krótkim wpisie na Facebooku.
Jarosław Kozidrak nagrał z Bajmem trzy pierwsze albumy grupy. Nazwa zespołu pochodzi od pierwszych liter imion jego założycieli: Beaty Kozidrak, Andrzeja Pietrasa, Jarosława Kozidraka i Marka Winiarskiego. Od samego początku za repertuar odpowiedzialni byli głównie Kozidrakowie – Jarosław za kompozycje, a Beata za teksty.
Brat artystki po 1987 roku wycofał się z muzyki i zajął się sztuką - malował obrazy. Czasem wracał do współpracy z siostrą. Na próżno jednak dziś szukać w sieci jego wywiadów, zdjęć ze ścianek. Działał w cieniu legendarnego już zespołu. Szedł swoją drogą, daleką od show-biznesu.
