Kret nagle zniknął! Nie powiedział matce swojego dziecka, że odchodzi do Tadli!
Jarosław Kret, Beata Tadla
None
Od pewnego czasu związek Beaty Tadli i Jarosława Kreta jest jednym z głównych tematów w mediach. Okazuje się, że kulisy miłości pary numer jeden polskiego show-biznesu kryją zaskakującą historię.
Kret ma ponoć oryginalny sposób na rozstania. Wychodzi z domu na chwilę i... już nie wraca. Właśnie w taki sposób odszedł od Małgorzaty Kosturkiewicz, matki swojego synka Franka, by związać się z Tadlą. Ten sam numer "wywinął" ponoć kilka lat temu Agacie Młynarskiej.
To zakrawa na kpinę. O tym, że Jarek ma nową miłość, Małgosia dowiedziała się z gazet - zdradza Super Expressowi bliski znajomy porzuconej kobiety.