Król Karol III odwiedził ukraińskich żołnierzy. Fotograf uchwycił niezwykły moment
Cały świat żyje wizytą Joe Bidena w Kijowie, gdzie prezydent USA spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim. Tymczasem ważne wsparcie Ukrainie okazał też król Karol III. W jego kraju szkoli się tysiące rekrutów, którzy stawiają później opór wojskom Putina. Monarcha odwiedził ich w trakcie szkolenia.
Jak poinformował Pałac Buckingham, 20 lutego "król odwiedził rekrutów wojskowych, którzy są obecnie szkoleni w Wielkiej Brytanii przez armię brytyjską i międzynarodowe siły partnerskie. Jego Królewskiej Mości towarzyszył Szef Sztabu Generalnego sir Patrick Sanders i obserwował, jak rekruci brali udział w ćwiczeniach obronnych, które są częścią 35-dniowego kursu".
Szkolenie odbywa się w hrabstwie Wiltshire (140 km na zachód od Londynu). Król zdecydował się nie tylko na ceremonialną wizytę, ale wszedł w bezpośredni kontakt z żołnierzami różnych narodowości. Z każdym obecnym wymienił uścisk dłoni, a jednemu z nich pozwolił nawet na tradycyjne maoryskie pozdrowienie zwane hongi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mosty między księciem Harrym i jego rodziną są już spalone?
Hongi polega na przyciśnięciu czoła i nosa do twarzy drugiej osoby. Nowozelandzki żołnierz wymienił w ten sposób z królem "oddech życia". Nota bene, w ostatnich latach od hongi zaczynało się wiele oficjalnych ceremonii z udziałem społeczności maoryskiej. W Nowej Zelandii tak witani byli chociażby książę William, Hilary Clinton czy premier Chin Li Keqiang.
"Do tej pory ponad 10 tys. Ukraińców przeszło szkolenie, które uczy, jak przetrwać w nieprzyjaznym środowisku i obejmuje obsługę broni, strzelectwo, rzemiosło terenowe, pierwszą pomoc i prawo świadomości konfliktów zbrojnych" - pisano w oficjalnym oświadczeniu.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o masakrowaniu "Znachora", najgorszych filmach na walentynki i polskich erotykach, które podbijają świat (a nie powinny). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski