"Króliczki Playboya": jak dziś wygląda Bridget Marquardt?

"Króliczki Playboya" ("The Girls Next Door") to reality-show pokazujące perypetie biuściastych dziewczyn Hugh Hefnera w jego rezydencji. W latach 2005-2009 głównymi bohaterkami show były trzy ślicznotki: Holly Madison, Kendra Wilkinson i Bridget Marquardt. Dzięki udziale w programie MTV, modelki znane głównie z czasopism dla panów, z dnia na dzień stały się pierwszoligowymi celebrytkami. Najmniej kontrowersyjna uczestniczka produkcji - Bridget Marquardt, dziś ma 43 lata. Jak potoczyły się jej losy, po opuszczeniu rezydencji Playboya?

W 2001 roku Marquardt przeprowadziła się do Los Angeles, gdzie pracowała jako modelka i aktorka. Rok później została zaproszona do rezydencji Playboya i stała się jedną z dziewczyn Hugh Hefnera. Wraz z Holly Madison i Kendrą Wilkinson była bohaterką show "Króliczki Playboya".

Po opuszczeniu rezydencji Hugh Hefnera w 2010 roku, Bridget została gospodarzem show "Bridget's Sexiet Beaches", emitowanym przez Ravel Chanel. Wystąpiła w wielu programach telewizyjnych m.in. "Celebrity Panorama Project", "General Hospital", "The Ellen Degeneres Show", oraz kilku filmach np. "Tmorrow's Yesterday", "Scary Movie 4" i "Black Friday".

Jej gwiazdka już nieco przygasła, jednak wciąż można zobaczyć ją na show-biznesowych imprezach. Ostatnio Bridget Marquardt pojawiła się na premierze książki "Elvira, Mistress Of The Dark".

Modelka miała na sobie obcisła czarną sukienkę, podkreślającą kobiece kształty oraz bordowe, lakierowane szpilki z odkrytymi palcami. Na serdecznym placu celebrytki błyszczał pierścionek i ogromnym brylantem.

Stylizację 43-latki uzupełniał mocny, wulgarny makijaż oraz burza blond włosów.

Nic jednak nie odwróciło uwagi, od dekoltu modelki. Korzystanie z dobrodziejstw medycyny estetycznej chyba nie opłaciło. Wciąż ma się czym pochwalić?