Królowa Camilla zniknęła przed koronacją. W pałacu huczało od plotek
Koronacja króla Karola była największym wydarzeniem, jakim żył brytyjski dwór od śmierci królowej Elżbiety. Ogromna presja ciążyła nie tylko na Karolu III, ale i wszystkich jego bliskich. Jak donosi kolorowa prasa, odbiła się podobno na zdrowiu królowej małżonki.
Karol III 6 maja został uroczyście koronowany na króla Zjednoczonego Królestwa. Brytyjczycy byli świadkami nie tylko podniosłej uroczystości, ale też fety wyprawionej na cześć nowego monarchy. Przygotowania trwały miesiącami i, czego nietrudno się domyślić, presja i stres związane z nimi odcisnęły się na członkach rodziny królewskiej.
Podobno szczególnie na Camilli. Woman’s Day" donosił, że doszło do tajemniczego zniknięcia królowej małżonki. Kobieta w dniu poprzedzającym koronację, podobno zapadła się niemal pod ziemię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Przetakiewicz o rodzinie królewskiej. Podziwia Meghan Markle i księżną Kate?
W pałacu rzekomo zapanowała nerwowa atmosfera i pojawiły się wątpliwości, czy królowa weźmie udział w ceremonii. Zwłaszcza że boryka się z poważnymi problemami z kręgosłupem.
"Przeżyła chwilę prawdziwych wątpliwości. Nigdy o to nie prosiła, nie chciała być królową, ale musiała sobie przypominać, że robi to dla Karola" - zdradza osoba z Pałacu w rozmowie z "Woman’s Day".
Najnowsze doniesienia na temat samopoczucia królowej są znacznie lepsze. Odkąd emocje opadły, królowa dochodzi do siebie i wspiera męża.