Królowa Elżbieta II jest wściekła. I nie zamierza tego dłużej ukrywać
Królowa Elżbieta II mówi dość. Dotychczas wiele tolerowała, jednak jej cierpliwość właśnie się skończyła. Teraz podejmuje odpowiednie kroki prawne.
Królowa Elżbieta II od wielu lat znosi liczne wybryki członków rodziny królewskiej. To z czym zmaga się dziś, ją samą przerasta. Pojawiają się wiarygodne doniesienia z Wielkiej Brytanii i USA o tym, że jej wysokość jest w stałym kontakcie z prawnikami, w związku ze zniesławieniem ze strony wnuka i jego amerykańskiej wybranki.
Jak wiadomo, Harry i Meghan mieszkają na stałe w Los Angeles. Tworzą tam podcast, podpisali także wielomilionowy kontrakt z platformą Netflix. Ostatnio wyszło na jaw, że zamierzają jeszcze napisać książkę o życiu na dworze królewskim. Za owe dzieło mają otrzymać nie bagatela 28 mln dolarów.
Kryzys w rodzinie królewskiej. Autorka książki o Meghan ostro o monarchii
W pamiętniku pragną wyjawić imię członka dworu królewskiego, który dopuścił się rasistowskich komentarzy w stronę syna pary, Archiego. Królowa planuje pozwać swojego wnuka i jego żonę o zniesławienie. Jak twierdzą eksperci, może domagać się od nich nawet 42 mln dolarów odszkodowania.
"Harry i Meghan powinni być ostrożni. Tylko dlatego, że w przeszłości królowa zrobiła wszystko, aby uniknąć kłopotów na dworze, nie oznacza to, że nie pójdzie tą ścieżką. Widzi, jak wiele szkód wyrządza to księciu Karolowi i księciu Williamowi, kiedy tak kontrowersyjna sprawa wisi nad ich głowami. Jej łagodne podejście nie przyniosło rezultatów. Teraz czas na prawdziwe działania" - podsumowuje jeden ze specjalistów na łamach magazynu "People".
Trwa ładowanie wpisu: instagram