Królowa Elżbieta II komentuje atak w Londynie. Jednym z bohaterów jest Polak
Terrorysta w Londynie zabił dwie osoby, a trzy ranił. Jedną z osób, które go obezwładniły, był Polak. Łukasz jest szefem kuchni. Ryzykował życiem, by pomóc. Co doceniła też królowa Elżbieta.
W piątek - 29 listopada - na London Bridge doszło do ataku terrorystycznego. 28-letni Usman Khan zaatakował przypadkowych przechodniów. Zabił 2 osoby. 3 są poważne ranne. Nie wiadomo, jak potoczyłaby się sytuacja, gdyby nie reakcja kilku osób, które powstrzymały go jeszcze przed przyjazdem policji.
Oto oświadczenie, które przygotowała królowa Elżbieta II:
- Książę Filip i ja jesteśmy zasmuceni słysząc o ataku terrorystycznym na London Bridge. Przesyłamy modlitwy i wyrazy współczucia tym, którzy stracili bliskich i tych, którzy zostali dotknięci wczorajszym, strasznym atakiem przemocy - podkreśla królowa.
- Przekazuję wyrazy ogromnego podziękowania dla policji i służb ratunkowych, jak też dla dzielnych jednostek, które naraziły swoje własne życie, by bezinteresownie ratować i ochraniać innych ludzi - dodała z mocą Elżbieta II.
O heroizmie przypadkowych mieszkańców Londynu piszą w sobotę światowe media. Nie bacząc na zagrożenie kilka osób rzuciło się na Pakistańczyka, obezwładniając go i powalając na ziemię. Wśród osób, które próbowały unieszkodliwić 28-letniego Usmana Khana był Polak – szef kuchni w Fishmongers Hall. Łukasz jest dziś bohaterem na Wyspach.
Jak relacjonuje "The Times”, Polak zerwał ze ściany wiszący w pobliskiej restauracji jako trofeum rybackie półtorametrowy kieł narwala i ruszył na terrorystę. Na nagraniu widać dokładnie, co się stało.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Daily Mail" cytuje kolegę Łukasza, który chce zachować anonimowość: - Łukasz chwycił najbliższy przedmiot i rzucił się na napastnika. Został dwa razy dźgnięty w rękę, ale kontynuował. To, że został ranny, nie przeszkodziło mu w pokonaniu terrorysty. Łukasz jest bohaterem.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Z relacji brytyjskich dziennikarzy wynika, że Polakowi nie stało się nic poważniejszego.
Drugi mężczyzna, który odegrał ważną rolę w powstrzymaniu terrorysty, to 24-letni Thomas Gray.
Razem ze znajomym skończył jeść lunch na Borough Market chwilę przed tym, gdy na moście rozegrały się dramatyczne sceny.
Thomas z kolegą obwożą turystów po Londynie w Mini Cooperach. Jechali mostem, by odebrać turystów sprzed hotelu, gdy zobaczyli terrorystę. Gray razem z kolegą pomógł obezwładnić mężczyznę. "Daily Mail" relacjonuje, że Thomas stanął na dłoni atakującego, by ten puścił nóż.
W brytyjskich mediach pojawiają się doniesienia, że mężczyźni, którzy powstrzymali terrorystę, mogą zostać odznaczeni medalem za odwagę.