Kim była dublerka królowej Elżbiety II ? To była rola jej życia
Ella Slack była etatową dublerką królowej Elżbiety, ale obie spotkały się tylko raz. Niezwykła przygoda zaczęła się przypadkowo. Pewnego pięknego dnia słońce oślepiło monarchinię.
Dublerka Elżbiety II nie była jej sobowtórem, wierną kopią, która posiadał Stalin, Hitler i najprawdopodobniej również Putin. Kobieta z Wyspy Man nie była elementem gier kontrwywiadu i nie narażała swojego życia na niebezpieczeństwo. Ella Slack zastępowała królową, kiedy ta miała szczególnie napięty grafik i nie mogła się rozdwoić. Debiutowała w 1988 r.
- Pracowałam wtedy w BBC. Jeden z producentów dostał informację od królowej, że gdy stała pod pomnikiem, przygotowując się do wystąpienia w telewizji, słońce świeciło jej prosto w oczy. Zapytała, czy możemy coś z tym zrobić - wspominała w wywiadzie dla Great Big Story.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tyrion Lannister i jego pakistański sobowtór
Ponieważ wokół byli sami mężczyźni, Slack natychmiast zaoferowało swoje zastępstwo. Była kobietą, która wzrostem, posturą, ale także fryzurą bardzo przypominała Elżbietę II. Dzięki temu operatorzy kamer zyskali idealny poligon doświadczalny, przygotowując się do transmisji z udziałem królowej, która mogła wejść "na gotowe".
Ella nigdy nie skarżyła się na trwające niekiedy po kilka godzin próby telewizyjne. Nie straszne było jej prażące słońce, depresyjny londyński deszcz czy siarczysty mróz. W sumie zastępowała królową w ponad 50 uroczystościach, w tym posiedzeniu Izby Lordów i przejazdach karocą z okazji kolejnych ślubów w rodzinie. Dublerka najbardziej żałuje, że nie mogła nigdy usiąść na tronie, bo tego surowo zabrania etykieta dworska.
Z królową spotkała się tylko raz. Podczas jednej z prób dla BBC w Pałacu Buckingham królowa zajrzała zaciekawiona, co się dzieje. Panie przywitały się, ale na herbatę nie starczyło już czasu.
Ella Slack nigdy nie wzięła za swoją pracę nawet pensa. Wystarczyła jej satysfakcja zastępowania najpotężniejszej kobiety na świecie.
- Wydarzenia, przy których organizacji pomagałam, były transmitowane na całym świecie, a miliony ludzi je oglądały. Kiedy oglądam te programy, widzę królową i myślę sobie - zrobiłam to dla ciebie - zakończyła wspomnienia.
Trwa ładowanie wpisu: instagram