Królowa Elżbieta poznała prawnuczkę. Zobaczyła ją na ekranie

Meghan i Harry ponownie zostali rodzicami. Małżonkowie powitali na świecie córkę, której dali wyjątkowe imię: Lilibet Diana. Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, rodzice nie spieszyli się z ujawnieniem światu informacji o narodzinach swojego drugiego dziecka. Oficjalne oświadczenie w tej sprawie pojawiło się dopiero po dwóch dniach. Gdy tylko informacja pojawiła się w mediach, z całego świata zaczęły spływać gratulacje. Przede wszystkim jednak gratulacje nadeszły z dworu, od najbliższej rodziny.

Jak donoszą brytyjskie media, powołując się na informatora z Pałacu Buckingham, królowa Elżbieta II, książę Karol i jego żona, a także William i Kate "zostali poinformowani i są zachwyceni wiadomością o narodzinach córki księcia i księżnej Sussex". Niemniej, królowa miała okazję zobaczyć nowo narodzoną prawnuczkę jedynie na ekranie.

Jak podaje magazyn "People" małżonkowie przedstawili swoją córkę prababci podczas wideo rozmowy na jednym z komunikatorów. Jak wspominał w jednym z ostatnich wywiadów Harry, tak wyglądają od przeszło roku rodzinne spotkania – najczęściej rozmawiają z bliskimi przez Zoom.

Z relacji amerykańskiej prasy wynika, że Harry i Meghan "nie mogli się doczekać, kiedy przedstawią swoją córkę". W związku z tym wróciła także kwestia imienia dziecka.

Przypomnijmy, że Lilibet Diana odziedziczyła imiona po najbliższych członkiniach rodziny. Drugie po babci Dianie, pierwsze, Lilibet, po królowej Elżbiecie, prababci.

Nie brakowało komentarzy, że nazwanie córki przydomkiem królowej jest niegrzeczne. Magazyn donosi jednak, iż książę uprzednio rozmawiał z królową na temat imienia córki i wyraziła zgodę na wykorzystanie nietypowego zdrobnienia.