Królowa w końcu poznała prawnuczkę. Harry i Meghan spotkali się z królową
Zgodnie z zapowiedziami, królowa Elżbieta w końcu poznała swoją wnuczkę Lilibet. Harry i Meghan przylecieli z dziećmi na obchody urodzin królowej. Spotkali się na prywatnym przyjęciu.
Na ten moment królowa czekała od dawna. W końcu mogła poznać młodsze dziecko Harry’ego i Meghan. Małą księżniczkę, która zresztą odziedziczyła po niej imię. Do tej pory Sussexowie nie kwapili się do odwiedzania rodziny królewskiej, nie tylko ze względu na ograniczenia związane z pandemią. Kontaktowali się głównie za pomocą wideorozmów.
Ostatecznie nadarzyła się wyjątkowa okazja do spotkania. Uroczyste obchody urodzin królowej oraz platynowego jubileuszu 70 lat panowania. Wzięli udział w zwyczajowej paradzie Trooping the Colour, choć przemarsz wojsk i pokaz sił powietrznych obserwowali nie ze słynnego balkonu, a z okien pałacu Buckingham.
Zobacz wideo: Jak długo mogą być dziećmi? Księżna Kate będzie musiała się tym martwić wcześniej, niż sądziła
Królowa bowiem ograniczyła w tym roku grono, które mogło podziwiać ceremonię na tarasie. Usunięcie z tego grona Sussexów nie oznacza jednak większego ochłodzenia stosunków.
Jak podaje "Daily Mail", Harry wraz z żoną i dziećmi spotkał się z najstarszymi członkami rodziny królewskiej, a przede wszystkim z babcią. W końcu mógł przedstawić jej osobiście prawnuczkę. Do spotkania doszło podczas prywatnego lunchu po paradzie.
Okazja była podwójnie wyjątkowa, bowiem poprzedzała pierwsze urodziny księżniczki, które przypadają na 4 czerwca. Brytyjski dziennik donosi, że królowa niezwykle czekała na ten dzień, niewątpliwie więc wszystkim udzieliła się podniosła atmosfera.
- Co zrozumiałe, wielu liczyło na to, że w sieci pojawią się jakieś ekskluzywne zdjęcia z tego kameralnego przyjęcia. Jednak z tego co wiem, nie ma co się tego spodziewać - zrelacjonował informator "Daily Mail".