Królowa wpadek zaliczyła kolejną. Camilla pod czujnym okiem fotoreporterów

Camilla nigdy nie była ulubienicą dziennikarzy i paparazzi. W mediach od dawna pokutuje przekonanie, że jest kulą u nogi brytyjskiej rodziny królewskiej. Wielu Brytyjczyków dalej widzi w niej jedynie „kochankę księcia Karola”, nazywa „rottweilerem Windsorów”. Bez wątpienia Camilla jest królową wpadek. Ostatnio zaliczyła przez przypadek kolejną.

Księżna wypoczywa właśnie za zasłużonych wakacjach, ale dalej bierze udział w różnych imprezach. Ostatnio spotkała się z aktorką Judi Dench na Isle od Wight. Znane panie nieumyślnie urozmaiciły pracę zgromadzonych fotoreporterów. Wybrały się na lody, które oczywiście jadły na oczach paparazzi. A lody plus upał nie zwiastuje niczego dobrego, jeśli chodzi i piękne zdjęcia.

Komiczna wpadka była nieunikniona. Lody szybko się roztopiły i wylądowały na brodzie księżnej. Na zdjęciach widać, że prawdziwą damą pozostała jedynie Judi Dench. Camilla dwoiła się i troiła, żeby śmietana nie wylądowała na kreacji i chyba się udało. Ale paparazzi byli czujni i wszystko sfotografowali. I nie powstrzymali się od zbliżeń.

Roztapiające się lody potrafią jak widać zaskoczyć nawet kogoś tak doświadczonego jak Camilla. To z resztą nie pierwszy raz, gdy do różnych światowych agencji trafiają niekorzystne ujęcia księżnej. Niemal na każdej imprezie robi coś komicznego.

Księżna Camilla bardzo długo musiała budować swój wizerunek na nowo. Dziś już jednak Brytyjczycy wydają się znudzeni przypominaniem o jej romansie z Karolem, o ich igraszkach w sypialni (o których powstało kilka książek), o relacjach z Dianą. Jedni Camillę pokochali, inni traktują jak obciachowego krewnego – wiadomo, że należy do rodziny, ale czasem lepiej by nie pokazywał się publicznie. Jej wizerunek być może znów się zmieni w oczach Brytyjczyków. Po śmierci królowej Elżbiety władzę przejmie jej mąż – książę Karol. Wtedy Camilla będzie musiała uważniej pilnować się podczas oficjalnych imprez. I zdecydowanie zrezygnować z lodów.