Krótko odpowiada Kaczorowskiej. Dosadne słowa Oli Szwed
Serialowa "Bożenka" wbiła kij w mrowisko. Agnieszka Kaczorowska postanowiła skrytykować "modę na brzydotę na Instagramie". Odpowiedziało jej już kilka znanych osób. Teraz postanowiła dorzucić swoje "trzy grosze" Aleksandra Szwed, która również jest aktualnie w zaawansowanej ciąży.
Oli Szwed nie spodobała się opinia koleżanki z branży
Agnieszka Kaczorowska prowadzi całkiem nieźle prosperujące konto na Instagramie. Fanom prezentuje się pięknie umalowana, perfekcyjnie ubrana i uczesana. Jej zdjęcia i wpisy śledzi prawie 400 tys. osób. Aktorka ma zaledwie 28 lat, ale i tak bardzo chętnie dzieli się swoim doświadczeniem życiowym i komentuje różne tematy.
5 czerwca zabrała głos w temacie "mody na brzydotę", którą Kaczorowska obserwuje na ulicach i Instagramie. I bardzo jej się to nie podoba. Gwiazda "Klanu" zamieściła długi wpis, w którym zawarła swoje spostrzeżenia i wywołała lawinę komentarzy, również wśród znanych osób. Teraz do afery wokół słów serialowej Bożenki postanowiła odnieść się Aleksandra Szwed.
Aktorka znana m.in. z serialu "Rodzina zastępcza" opublikowała zdjęcie, na którym widzimy jak sieci na fotelu, a piesek leży na jej mocno zaokrąglonym brzuszku. Ma na sobie szeroki, sprany t-shirt i ani grama makijażu. Wygląda jak większość kobiet w zaawansowanej ciąży - stawia na wygodę.
Pod postem napisała kilka słów, które jednoznacznie odwołują się do kontrowersyjnego wpisu Agnieszki Kaczorowskiej. "Zmęczona, niezadbana i brzydka... za to naprawdę szczęśliwa. Zwłaszcza 'w swoim błotku'" - czytamy.
Fani odpowiadają, że jest piękna i wcale nie wygląda na "zaniedbaną". Co więcej, są jej wdzięczni, że nie kreuje wyidealizowanego świata i pokazuje im, jak naprawdę wygląda poza sceną i planem zdjęciowym.
