Krupa już się otrząsnął

Wygląda na to, że najgorsze chwile związane z kryzysem w jego małżeństwie z Górniak już za nim. Darek zaczyna wychodzić na prostą i coraz częściej można zobaczyć go uśmiechniętego!

Całe zamieszanie medialne wokół ich małżeństwa zaczęło się trzy miesiące temu. Od tamtego czasu nie było tygodnia bez wzmianki o Edycie i Darku w kolorowej prasie.

Dla Darka, który zawsze pozostawał w cieniu swojej żony to było ciężkie doświadczenie. Stres i choroba wyraźnie odbiły się na jego wyglądzie zewnętrznym.

Edyta mu niczego nie ułatwiała, najcięższy musiał być moment, gdy w Opolu pozowała przed fotoreporterami przytulona do niego.

Darek od samego początku nie rozmawia z mediami, nie wypowiada się na temat kryzysu w swoim małżeństwie. Jedyne, co podkreśla to to, że najbardziej zależy mu Allanie - ich synku.

Jednak Darek nie jest sam. Może liczyć nie tylko na wsparcie swojej najbliższej rodziny ale także... Rinke Rooyensa!

Właściciela filmy produkującej Jak oni śpiewają Darek poznał, gdy negocjował warunki udziału Edyty w show. Wiele ich łączy - ich małżeństwa praktycznie nie istnieją a jednocześnie są kochającymi i oddanymi ojcami. Jak donosi Życie na gorąco: Rozkręcają wspólny interes - firmę producencką, która będzie wydawać płyty z muzyką Krupy.

Dla Krupy nadszedł zatem czas na zajęcie się sobą. Teraz skupi się na nowych projektach. Już mówi się o tym, że zacznie współpracę z samą Dodą!

Towarzysząc w Sopocie swojej żonie Darek wreszcie pozwolił sobie na odrobinę luzu. W sobotnią noc postanowił odreagować stresy w nocnym klubie. Jeden drink, drugi... czytamy w tygodniku Na żywo.

Czy nadszedł już dla Krupy dobry moment, by zacząć życie zupełnie od nowa? Może u boku kogoś nowego? Darek zapewnia kolegów, że nie ma ochoty na kolejny związek, bo wciąż kocha. Ale, dodaje, zdrady nie potrafi wybaczyć... - donosi tygodnik.

Wygląda na to, że Krupa jest w coraz lepszej formie. Myśli o nowych projektach, posuwa się na przód. Tylko co stanie się z Edytą? Czy nadejdzie moment, w którym stwierdzi, że popełniła wielki błąd?