"Real Housewives of Miami"
Załączył także treść poufnego e-maila, którego otrzymał rzekomo od osoby pośredniczącej w spotkaniu. W wiadomości tej kobieta o imieniu Stacey, przestrzega go przed ujawnieniem jakichkolwiek szczegółów oraz zapewnia, że już niedługo przedstawi mu kogoś wyjątkowego.
Nic więc dziwnego, że Joanna jest wściekła. Jej adwokat wystosował już pismo do Nicka Richie'ego - właściciela strony thedirty.com, na której ukazał się kontrowersyjny donos.