Krupa wygrała w sądzie. Żenująca afera dobiegła końca

W Stanach Zjednoczonych Joanna Krupa znana jest głównie z udziału w reality show "The Real Housewives of Miami". To w nim doszło do konfliktu pomiędzy polską modelką, a inną uczestniczką programu. Brandi Glanville była zazdrosna o to, że Joannie dobrze układało się w małżeństwie i za wszelką cenę chciała ją upokorzyć. W jednym z wywiadów źle wyraziła się o... ciele Krupy. A dokładnie o jego bardzo intymnej części.

Było to 4 lata temu. Przez cały ten czas Joanna walczyła z pomówieniami w sądzie, twierdząc, że godzą one w jej wizerunek. Teraz w końcu dopięła swego. Brandi przeprosiła za swoje oskarżenia w wydanym oświadczeniu.

- Chcę przeprosić Joannę Krupę za wypowiedzi, które na jej temat wygłaszałam. Żałuję ich. Nie było moją intencją, żeby ktoś brał je na poważnie i na taką skalę. Przepraszam, bo nie chciałam nigdy naruszyć reputacji Joanny. Życzę jej sukcesów w życiu.

Za szarganie opinii Joanna początkowo domagała się 15 tys. dolarów odszkodowania, które później jednak wzrosły do 2 milionów. Nie wiadomo, jakie dokładnie były warunki ugody, ale najwyraźniej korzystne dla Krupy.

- Ja i Joanna jesteśmy zadowoleni z ugody - potwierdził pełnomocnik, Raymond Rafool.

Modelka również wydała swoje oświadczenie.

- Ruszam do przodu z moim życiem i rozmyślam nad wszystkimi zmianami, jakie zaszły w nim w ostatnim roku. Jestem bardzo zadowolona z rozstrzygnięcia tej sprawy. Niczego nie żałuję. Mam nadzieję, że zainspiruję innych do mówienia głośno, gdy czują się pokrzywdzeni i niepozwalania na to.