Krzysztof Gojdź żegna babcię. To wieki cios dla lekarza

Krzysztof Gojdź mierzy się z wielką tragedią rodzinną. Znany lekarz medycyny estetycznej musiał pożegnać swoją ukochaną babcię. Strata tak bliskiej osoby z rodziny jest zawsze ogromnym ciosem, z którym ciężko się pogodzić.

"Drapała po pleckach, lepiła pierogi, gotowała rosołek, robiła najpyszniejsze uszka z barszczem i kutie na Wigilię. Sadzała na kolankach, całowała w szyjkę i mówiła jak bardzo kocha. Najukochańsza babcia, jaką można było mieć. Ostatnie miesiące już nie pamiętała, nie rozpoznawała, ale cały czas się uśmiechała. Kocham Cię Babciu. Zawsze pozostaniesz w mojej pamięci. Lecę do Ciebie ucałować w czółko ostatni raz..." - napisał na Instagramie i pokazał wzruszające zdjęcie.

"Tyle miłości w tym zdjęciu", "Panie Krzysztofowi, proszę przyjąć moje najszersze kondolencje! Dużo sił Panu życzę w te trudne dni..." - wspierali go fani.

Niestety, nie jest to łatwy czas dla Gojdzia, ponieważ w ostatnich dniach szczególnie dotknęła go śmierć prof. dr hab. med Romualda Dębskiego oraz dziewczynki, dla której tańczył w programie "Taniec z gwiazdami", przekazując swoje honorarium na leczenie.

Tym razem święta będą dla Gojdzia szczególnie trudne, gdy przy wigilijnym stole zabraknie babci.