Krzysztof Ibisz zmienił się dla ukochanej!
None
Krzysztof Ibisz z nową ukochaną
Nowa miłość kwitnie!
Jego ślub z pierwszą żoną Anną Zejdler (36 l.) transmitowała telewizja. Z małżeństwa z kolejną partnerką również nie robił tajemnicy. Oba związki rozpadły się, a Krzysztof wciąż utrzymuje dobre kontakty z byłymi ukochanymi.
Tym razem prezenter telewizyjny już nie chce wokół siebie rozgłosu, a swoją nową miłość dość długo chronił przed blaskiem fleszy. Choć widywani są od ponad roku razem, dopiero niedawno pojawił się z nią na pierwszej oficjalnej imprezie.
Kim jest nowa dziewczyna gwiazdy telewizyjnej? Co się stało, że Krzysztof się dla niej tak zmienił?
Krzysztof Ibisz, Anna Ibisz
Krzysztof Ibisz ma za sobą dwa nieudane małżeństwa. Pierwsze z nich, z Anną Zejdler, zawarł w 1998 roku. Ich huczny ślub transmitowała telewizja. Nie mniejsze zamieszanie było, gdy kilka lat później poinformowali, że się rozwodzą.
Na szczęście para rozstała się z klasą. Do dziś są przyjaciółmi i świetnie dogadują się nie tylko w kwestii wspólnego wychowywania ich synka Maksymiliana. Para przez pewien czas wspólnie prowadziła program w Polsacie.
Krzysztof Ibisz, Anna Nowak
Po rozpadzie pierwszego małżeństwa, Ibisz prawdziwej miłości szukał u boku Anny Nowak. Ich gorące uczucie wkrótce również przerodziło się w przyjaźń i para rozwiodła się. Dziś łączy ich syn - Vincent.
Krzysztof Ibisz, Paulina Piosik
Z bagażem miłosnych doświadczeń prezenter dalej próbował odnaleźć miłość swojego życia. Na horyzoncie pojawiła się wtedy jego asystentka, która zawróciła prezenterowi w głowie.
Paulinę Piosik poznał podczas wspólnej pracy przy programie Jak oni śpiewają. Młodziutka, zaledwie dwudziestokilkuletnia dziewczyna, początkowo była wielką fanką gwiazdora.
Później role się wyrównały i również Krzysztof zaczął szaleć za Pauliną. Wkrótce zamieszkali razem, zaczęli bywać na salonach i udzielać wywiadów.
Krzysztof Ibisz, Paulina Piosik
Nie kryli się ze swoim szczęściem i z dumą opowiadali o swojej miłości.
W tym czasie Krzysztof postanowił zadbać o siebie. Wiedział, że przy młodej, ślicznej dziewczynie musi prezentować się równie dobrze.
Krzysztof Ibisz
Godziny wysiłków na siłowni, dieta i zabiegi odmłodziły wizualnie Krzysztofa o parę dobrych lat. Udowadniał każdego dnia, że nawet mężczyzna po 40. może wyglądać młodo i atrakcyjnie.
Wkrótce Ibisz oświadczył się Paulinie. Wszyscy myśleliśmy, że ponownie zobaczymy go na ślubnym kobiercu. Niestety, to uczucie nie przetrwało. Media obiegła wieść o tym, że para zerwała zaręczyny.
Krzysztof Ibisz z nową ukochaną
Po smutnym rozstaniu Krzysztof zatracił się w ćwiczeniach. Spędzał długie godziny na siłowni. Nawet nie spodziewał się, że właśnie tam spotka go szczęście.
Patrycję poznał zupełnie przypadkiem. - Nie mogła się oprzeć urokowi prezentera. Dla niego przeniosła się do stolicy. I chyba z wzajemnością, bo coraz częściej razem pokazują się na oficjalnych imprezach - jak ostatnio w Warszawie, na premierze teatralnej - czytamy w magazynie Rewia.
Krzysztof Ibisz z Patrycją
Nim Krzysztof pochwalił się nową miłością, minęło sporo czasu. Gwiazda telewizyjna przez ponad rok starała się uchronić swoją dziewczynę przed show biznesem.
Krzysztof Ibisz z Patrycją
Wielkim zaskoczeniem było, gdy po raz pierwszy pojawił się z Patrycją na oficjalnej imprezie. Rodowita Ślązaczka oczarowała wszystkich. Założyła skromną sukienkę, ale wyeksponowała swoje zgrabne, pięknie opalone nogi. Zachwyciła wszystkich.
Jak informuje Rewia, Patrycja ceni sobie u mężczyzn wysportowaną sylwetkę, ale także naturalność.
Tak właśnie zachowywał się przy niej Krzysztof. Uśmiech nie schodził mu z twarzy, a duma rozpierała. Całą radość zachowywał jednak dla siebie, bo o nowej partnerce dziennikarzom nie pisnął ani słowa.
Krzysztof Ibisz z nową ukochaną
Na pierwszy rzut oka widać, że Ibisz jest zakochany po uszy. To dla Patrycji przystopował z zabiegami upiększającymi i młodzieżowym stylem. Z godnością pogodził się z upływem czasu. Już nie przeszkadzają mu siwe włosy na skroniach. Prezenter zrozumiał, że prawdziwa miłość nie zwraca uwagi na takie szczegóły, a nowa partnerka akceptuje go takim, jakim jest.
Czy ich związek przetrwa? Pięknej parze życzymy dużo miłości!