Ma powody do radości. Syn Krawczyka ma gdzie mieszkać
Największe zmartwienie nie spędza już Krzysztofowi Krawczykowi snu z powiek. Wszystko wskazuje na to, że problem mieszkaniowy to już przeszłość. Sam wynajął małe lokum.
Los nie oszczędza Krzysztofa Krawczyka Juniora. Kłopoty rodzinne, nieudany związek, trudne relacje z ojcem, jeszcze trudniejsze z macochą, problemy zdrowotne – to dużo jak na jednego człowieka. O tym, z czym boryka się syn ikony polskiej estrady, zrobiło się głośno w momencie śmierci Krawczyka. Na jaw wyszły rodzinne sprawy, które zainteresowani z pewnością woleliby zachować tylko dla siebie.
Niestety Krzysztof Junior stał się obiektem zainteresowania mediów i ich odbiorców. Najbardziej poruszającym okazał się wątek, który ujawnił, że Krawczyk właściwie nie ma gdzie mieszkać. W lokum, które dzielił z rodziną, nie było do tego warunków. Ba, Krawczyk nie tylko nie czuł, że ma własny kąt, ale nie mógł powiedzieć, że jest tam bezpieczny.
Zobacz wideo: Marian Lichtman zapewnia: "Na nikim się nie promuję"
Trafił pod skrzydła Krzysztofa Cwynara, który próbuje na wszelkie sposoby mu pomóc. Wspólnymi siłami zabiegają o mieszkanie z zasobów miasta, jednak mimo deklaracji urzędu, dotąd nie udało się dopiąć tej sprawy. Krawczyk więc skazany był poniekąd na tułaczkę.
W ostatnim czasie jednak zamieszkał ze swoją przyjaciółką Kasią. Tam też nie zabawił długo. "Fakt" donosi, że mama kobiety kazała mu się spakować i wynosić. Znów został zdany sam na siebie, bo o powrocie do mieszkania z rodziną nie chciał słyszeć.
Teraz jednak tabloid podaje, że w końcu wziął sprawy w swoje ręce. Wykazał się inicjatywą i wynajął małe mieszkanie w centrum Łodzi.
– Znalazł sobie mieszkanie przy ulicy Piotrkowskiej. Wszystko zorganizował sam, nawet nie prosił nas o pomoc. Sam je znalazł i podpisał umowę wynajmu z właścicielem, mieszka tam od kilku dni. Mieszkanko nie jest duże, ale mu to wystarczy, no i ma swój kąt, gdzie nikomu nie zawadza - powiedział Zbigniew Rabiński, menedżer Krzysztofa Cwynara.
Wszystko wskazuje więc na to, że Krawczyk Junior powoli staje na własne nogi. Oczywiście nadal może liczyć na pomoc najbliższych przyjaciół. - W weekend Krzysztof Cwynar poszedł z nim na zakupy i dokupili kilka niezbędnych sprzętów gospodarstwa domowego. Podarował mu też naczynia, kilka garnków, patelnię. Teraz może normalnie funkcjonować i jest spokojny - opowiedział "Faktowi" Rabiński.