Krzysztof Krawczyk trafił do szpitala!
Krzysztof Krawczyk
Pod koniec zeszłego roku media informowały, że Krzysztof Krawczyk ma poważne problemy ze zdrowiem. Muzyka czekała bowiem restrykcyjna dieta, ćwiczenia oraz rehabilitacja. Wszystko po to, aby uniknąć skomplikowanej operacji i zmniejszyć ryzyko zawału.
Pod koniec zeszłego roku media informowały, że Krzysztof Krawczyk ma poważne problemy ze zdrowiem. Muzyka czekała restrykcyjna dieta, ćwiczenia oraz rehabilitacja. Wszystko po to, aby uniknąć skomplikowanej operacji i zmniejszyć ryzyko zawału.
Problemem wokalisty jest podobno niepohamowany apetyt. Trudno mu utrzymać stałą wagę. Nadprogramowe kilogramy sprawiają, że ma trudności z chodzeniem. W ostatnim czasie stan jego zdrowia był na tyle niepokojący, że Krawczyk trafił do szpitala. Co się stało?
Krzysztof Krawczyk
Krzysztof Krawczyk
Artysta podobno już czuje się dobrze, a po chwilowej niedyspozycji zdążył już wrócić do pracy i pojawić się na planie nowego teledysku. Lekarze jednak pogrozili mu palcem i kazali zwolnić tempo. Tym razem Krawczyk ma pomyśleć tylko o sobie.
Artysta podobno czuje się dobrze, a po chwilowej niedyspozycji zdążył już wrócić do pracy i pojawić się na planie nowego teledysku. Lekarze jednak pogrozili mu palcem i kazali zwolnić tempo. Tym razem Krawczyk ma pomyśleć tylko o sobie.
Być może właśnie przepracowanie było jednym z powodów jego nagłego zasłabnięcia. Wokalista utrzymuje bowiem ponad dwudziestu członków swojej najbliższej rodziny.
Krzysztof Krawczyk
„To żaden sekret, że pomaga rodzinie swej żony, Ewy, jej trzem siostrzeńcom, których kiedyś adoptował oraz płaci kilkaset złotych alimentów na wnuka, dziesięcioletniego Bartka, który jest dzieckiem jego syna, Krzysztofa juniora” – czytamy w „Twoim Imperium”.
"To żaden sekret, że pomaga rodzinie swej żony, Ewy, jej trzem siostrzeńcom, których kiedyś adoptował oraz płaci kilkaset złotych alimentów na wnuka, dziesięcioletniego Bartka, który jest dzieckiem jego syna, Krzysztofa juniora" - czytamy w "Twoim Imperium".
Jak widać Krzysztof Krawczyk ma wystarczająco dużo kłopotów na głowie, by zapomnieć o własnych potrzebach. Czy ktoś teraz zatroszczy się o jego zdrowie i zdejmie z jego barków choć część tych zobowiązań?