Trwa ładowanie...

Krzysztof Pieczyński atakuje Kościół: "Papież powinien stanąć przed Trybunałem w Norymberdze"

Ostatnio o Krzysztofie Pieczyńskim jest w mediach bardzo głośno, głównie w związku ze sprawą pobicia i znieważenia go w centrum Warszawy. Uważa, że został nazwany "pedałem", bo miał na sobie czerwoną kurtkę. Od jakiegoś czasu uchodzi za wroga numer jeden prawicowych i katolickich mediów, które nie zostawiają na nim suchej nitki. Aktor zdaje się nie przejmować krytyką i głosi kolejne odważniejsze tezy. W programie "Skandaliści" stwierdził m.in., że "Chrześcijaństwo jest organizacją terrorystyczną", a "Papież powinien stanąć przed Trybunałem w Norymberdze".

Krzysztof Pieczyński atakuje Kościół: "Papież powinien stanąć przed Trybunałem w Norymberdze"Źródło: polsatnews.pl
d6q59u9
d6q59u9

- To jedyne miejsce, które pasuje do rozmiarów zbrodni popełnionych przez Kościół - ocenił w programie Polsatu Krzysztof Pieczyński.* Jego zdaniem, przed sądem powinien stanąć papież Franciszek, a w konsekwencji powinno dojść do "rozwiązania sekty chrześcijańskiej, rozwiązania Kościoła katolickiego".* Papież powinien stanąć przed sądem, aby symbolicznie odpowiedzieć za wszystkie zbrodnie jakich dokonał Kościół na przestrzeni wieków. Pieczyński podkreślał szczególnie winę Inkwizycji, która wymordowała miliony ludzi.

Zdaniem aktora "chrześcijaństwo jest organizacja terrorystyczną":- Ten terror trwał tysiąc lat. Kościół katolicki do końca 16 wieku wymordował 60 mln ludzi w Ameryce Płd. - mówił w programie. - Mentalność nigdy się nie zmieniła.* Kościół ma dobre uniwersytety, które kształcą złotoustych, którzy są w stanie obronić Kościół i jego doktrynę przed konfrontacją.* Wyjaśnił też dlaczego, jego zdaniem, nikt do tej pory nie osądził tej instytucji za jej działania: - Watykan włożył ogromny wysiłek w to, żeby prawo boskie stało ponad prawem państwowym i w ten sposób doszli do tego, że papieża nie można sądzić.

Program z udziałem aktora nagrano 15 grudnia ubiegłego roku, stąd trudno doszukiwać się związku wypowiedzi Pieczyńskiego z jego pobiciem prawie miesiąc później: - Skoro został pobity po nagraniu programu, to można założyć tezę, że ktoś chciał się w ten sposób wypowiedzieć na temat jego udziału w programie. - piszą internauci. Niegdyś ulubieniec telewidzów, dziś według nich "opętany lub chory umysłowo" wróg Kościoła.

Sam Pieczyński odniósł się również do swojej wiary: - Jestem osobą, która wierzy w istnienie pewnej istoty wyższej, ale kategoryzowanie tej istoty wyższej i doktrynowanie tej istoty, jest poza możliwościami ludzkiego umysłu - powiedział. Po emisji programu z jego udziałem, zarówno na jego profilu na Facebooku oraz profilu programu "Skandaliści", pojawiło się bardzo dużo komentarzy, które popierają tezy postawione przez Pieczyńskiego.

"Gratuluję Panie Krzysztofie odwagi i tego że potrafił Pan powiedzieć prawdę!", "Te prawdy nie spowodują żadnej poważniejszej refleksji u zaślepionych lub trwale ociemniałych", "Po tym wywiadzie jest Pan dla mnie geniuszem, mówi Pan otwarcie o tej całej kościelnej sekcie, zgadzam się w z każdym wypowiedzianym przez Pana słowem" - piszą internauci.

d6q59u9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d6q59u9

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj