Książę Andrzej składa potajemne nocne wizyty królowej
Po wybuchu skandalu Książę Andrzej używa osłony ciemności, aby potajemnie odwiedzać królową bez narażanie się na wścibski wzrok paparazzi, śledzących każdy jego ruch. Czy chce wrócić do łask?
Zhańbiony arystokrata, książę Andrzej – od czasu, gdy był uwikłany w oskarżenia ze strony byłej niewolnicy seksualnej Jeffreya Epsteina, Virginii Roberts Giuffre – przemykał się do zamku Windsor ze swojego domu w Royal Lodge, aby omówić swoją przyszłość z monarchią. Doniesiono o tym w UK Sun.
"Andrzej był bardzo ostrożny i stara się trzymać poza zasięgiem wzroku. Wie, że w ciągu dnia są fotografowie, a jego najlepszą szansą na ich uniknięcie, są odwiedziny po zmroku" – podało źródło. "Jest niezwykle skruszony i przeprosił królową za wszystkie kłopoty, które jej spowodował".
Wiadomość o nocnych wizytach pojawia się mniej więcej tydzień po tym, jak okazało się, że książę Karol nakazał 62-letniemu Andrzejowi, aby trzymał się "poza zasięgiem wzroku" i z dala od zamku Windsor. Książę zapłacił ugodę w wysokości 12 milionów dolarów, aby zakończyć pozew Giuffre o wykorzystywanie seksualne przeciwko niemu. Sam wielokrotnie zaprzeczał zarzutom.
"Książę Andrzej zdaje sobie sprawę, jak poważna była cała ta sprawa i jakie szkody wyrządziła monarchii. Ostatnią rzeczą, jaką chciał zrobić, to sprawić, by jego ukochana matka tak bardzo cierpiała w jej wieku" – poinformowało źródło The Sun.
Andrzej przeprosił także swoje córki, Beatrice i Eugenie, za zaistniały skandal.