[Galeria]
Sześcioletni następca tronu (trzeci w kolejce po swoim dziadku i ojcu) jeszcze nie musi myśleć o odległej przyszłości, w której nałoży koronę na głowę. Dni mijają mu na beztroskiej zabawie z bliskimi.
W ostatni czwartek wraz z dziadkami i młodszą siostrą Charlotte obserwowali królewskie regaty. Stojąc na statku pod bacznym okiem dziadka, ojca księżnej Kate, bawił się i cieszył jednym z ostatnich popołudni tegorocznych wakacji.
Książę George z dziadkami
Królewskie regaty to coroczna tradycja: Kate i William urządzają je dla organizacji charytatywnych, których są patronami. Sami biorą w nich udział!
W tym roku książę William był na trzecim miejscu, a Kate i jej załoga na... ostatnim, ponieważ zostali zdyskwalifikowani za falstart. Jako "trofeum" Kate otrzymała wielką drewnianą łyżkę przy akompaniamencie gromkich braw i śmiechów.
Podrośnięty chłopiec
Na najnwoszych zdjęciach George'a widać, że odziedziczył sylwetkę po swoich wysokich wysportowanych rodzicach. Kate i William od zawsze chętnie uprawiają sport (Kate podczas studiów była w drużynie unihokeja), na pewno tą pasją zarażą troje swoich dzieci. Ostatnio George, Charlotte i Louis kibicowali tacie podczas meczu polo. Czas pokaże, jaką dyscyplinę wybierze każde z nich.
Mały modniś
Chociaż chłopiec ma zaledwie sześć lat, jak na przyszłego króla przystało, jest zawsze świetnie ubrany. Sztab opiekunek i czujna baba zwracają uwagę, by był ubrany stosownie do wieku i okazji. Dlatego nosi krótkie spodenki nawet w chłodniejszy dzień. Z kolei Charlotte zawsze ma sukienkę lub spódniczkę i włosy związane wstążką.
Ostatnie dni wakacji
Książę George jest uczniem prywatnej szkoły Thomasa Battersea. To koedukacyjna szkoła, która skupia się nie tylko na klasycznej edukacji ale także rozwija poczucie estetyki, prowadzi zajęcia teatralne i plastyczne. Za rok nauki małego George'a w tej szkole na południu Londynu jego rodzice płacą ok. 20 tysięcy funtów (niemal 100 tysięcy zł).
We wrześniu do tej samej szkoły zacznie chodzić jego młodsza siostra, czteroletnia Charlotte.