Książę Harry jest załamany. Jak ojciec mógł mu to zrobić?
Książę Harry znowu odczuł, że jest czarną owcą w rodzinie i to tą najgorszą. Dotychczas ten "przywilej" należał do jego wuja, księcia Andrzeja, zamieszanego w skandal pedofilski. Tym razem Harry musiał przełknąć gorzką pigułkę w trakcie sobotniego czuwania przy trumnie zmarłej babci.
W czuwaniu wzięli udział wszystkie wnuczki i wnukowie Elżbiety II: Zara, Beatrice, Eugenie, Louise, Peter, James, William i Harry. Ten ostatni wystąpił w mundurze, chociaż oficjalnie nie pełni już żadnej fukcji w rodzinie królewskiej. Na szczęście dostał specjalne zezwolenie od swojego ojca, króla Karola. To było ważne dla księcia Sussex, bo przez wiele lat był żołnierzem, walczył za ojczyznę w Afganistanie i to na linii frontu. Poszedł w ślady wuja Andrzeja, który brał udział w wojnie z Argentyną o Falklandy w 1982 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Książę William, księżna Kate, książę Harry i księżna Meghan znowu razem!
Ależ jakie było zdziwienie Harry'ego, kiedy mundur przeznaczony dla niego został pozbawiony inicjałów monarszych babci ER (Elisabeth Regina, czyli Elżbieta Królowa). Mundur, stojącego po przeciwległej stronie trumny, Williama takiego ubytku nie miał. Co najgorsze, uczestniczący w analogicznej ceremonii, dzień wcześniej, książę Andrzej, mógł się chlubić inicjałami ER na swoich pagonach.
Jak donosi "The Sunday Times", Harry poczuł się upokorzony i zdruzgotany. Jego anonimowy przyjaciel miał powiedzieć, że "usunięcie inicjałów babci było celowe. Król Karol chciał mu w ten sposób pokazać miejsce w szeregu. Harry nie stoi już pośród równych sobie".
Pytani przez gazetę znawcy protokołu królewskiego w większości rozumieją decyzję Karola. Harry na własne życzenie zrzekł się swoich obowiązków i stanowisk, w tym osobistego adiutanta królowej. W momencie swojej "abdykacji", czyli Megxitu, stał się osobą prywatną. Tylko dobrej woli ojca zawdzięcza, że na czas czuwania przy trumnie Elżbiety II mógł założyć mundur. To był piękny gest ze strony króla.