Książę Harry POGODZI SIĘ z bratem i ojcem?! "Karol mówi Williamowi, żeby wyciągnął rękę"
Krążą plotki, że książę Harry chce naprawić stosunki z najbliższymi. Zdobył wsparcie swojego ojca, króla Karola III, co może okazać się kluczowe dla osiągnięcia tego celu. Takie informacje przekazują zagraniczne media, które spekulują również na temat możliwej wizyty Sussexów w Wielkiej Brytanii.
Książę Harry wraz z Meghan spędzili święta Bożego Narodzenia w Kalifornii. Nie wiadomo jednak, czy doszło do rozmowy telefonicznej z rodziną księcia z Wielkiej Brytanii. Zaskakujące są więc informacje przekazane przez magazyn "Closer" - Sussexowie mieli podjąć decyzję o naprawie relacji z royalsami.
"Książę Harry jest gotów na pojednanie ze swoim ojcem oraz bratem po latach napięć i konfliktów. Chce zacząć nowy rok od naprawienia relacji z rodziną. Na szczęście dla niego, Karol III również pragnie tego samego" - ujawnił anonimowy informator.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Meghan i Harry oddali cześć Ukrainie
Król Karol III, który "jest gotów wybaczyć i zapomnieć" o przeszłości, stał się sojusznikiem młodszego syna. Jednakże pojednanie z bratem, księciem Williamem, może okazać się trudniejsze. Panowie, którzy kiedyś byli nierozłączni, pokłócili się w 2016 roku, gdy William wyraził obawy dotyczące szybkiego rozwoju związku Harry'ego z Meghan Markle. Z biegiem czasu różnice między nimi pogłębiły się do tego stopnia, że obecnie nie utrzymują ze sobą kontaktu.
"Jeśli czegoś Karol chce, to tego, by William i Harry naprawili swoje relacje. Mówi Williamowi, żeby pierwszy wyciągnął rękę do zgody. To jego misja, aby chłopcy byli w dobrych stosunkach" - wyjaśnił informator magazynu "Closer".
Według informacji przekazanych przez GB News, książę Harry i Meghan Markle planują spotkanie z królem Karolem III.
"Sussexowie potrzebują króla i jego błogosławieństwa znacznie bardziej niż Karol potrzebuje Harry'ego i Meghan" - powiedziała Ingrid Seward, ekspertka ds. brytyjskiej monarchii. "Oczywiście król Karol chce zobaczyć swojego syna i wnuki, a zeszłego lata najwyraźniej zaprosił ich do Balmoral, co odrzucili. Teraz sytuacja się zmieniła" - dodała.
Paul Burrell, były powiernik księżnej Diany, mówił wcześniej już o konieczności uzyskania pozwolenia na odwiedziny u ojca przez Harry'ego.
"Harry zna przepisy, zna protokoły. Prawdopodobnie mógłby podjechać pod pałac Kensington i przejść przez policyjny kordon, ponieważ jest księciem. I prawdopodobnie mógłby zapukać do drzwi Kate i Williama. Ale wie, że nie powinien tego robić, ponieważ nie zbliży się do królewskiej rezydencji i nie będzie niepokoił rodziny królewskiej, chyba, że zostanie zaproszony" - twierdził Burrell w rozmowie z "The Mirror".