Książę Harry skrytykowany za swoje podejście do liczby dzieci

Noel Radford, ojciec największej rodziny brytyjskiej, skrytykował Harry’ego za jego chęć posiadania tylko dwójki dzieci, której powodem jest ochrona środowiska. Książę Sussexu stwierdził, że wraz z Meghan Markle chca ograniczyć liczbę dzieci, by zmniejszyć wydzielanie dwutlenku węgla. Radford w rozmowie z “Good Morning Britain” stwierdził, że jest to tylko wymówka.

- Nie ma nic złego w tym, że chce ograniczyć się do dwójki dzieci. Nie każdy chce mieć dwójke dzieci jak my. Jednak uważam, że nie jest podyktowane to ochroną planety. Mówi to przecież osoba, która lata prywatnymi samolatami. Ma wielki, luksusowy dom, które wszędzie ma podgrzewanie oraz instalację elektryczną - powiedział.

Książęca para znana jest ze swoich drogich wycieczek. W lutym Meghan udało się na pięciodniową podróż do Nowego Jorku, gdzie zapłaciła 75 tys. dolarów za jedną noc w w apartamencie. Z ustaleń niemieckiej organizacji Atmosfair wynika, że jeden lot powrotny z Londynu do Nowego Jorku wytwarza więcej dwutlenku węgla niż mieszkańcy niektórych krajów w ciągu roku.

Prezenterzy “Good Morning Britain” zapytali małżeństwo Radfordów, czemu zdecydowali się na tak liczną rodzinę.

- Uwielbiamy chaos z tym związany, śmiech, zabawę - powiedziała Sue Radford, matka 21 dzieci.

Radfordowie w zeszłym tygodniu właśnie wrócili z wakacji w Holandii. Oznaczało to, że musieli zapakować się w 7 walizek i przechodzić przez kontrolę bezpieczeństwa aż 21 razy.

- Podróżujemy samolotami, ale od strony logistycznej jest to jakiś koszmar - dodaje Sue.