Książę Harry wygląda jak jego dziadek w młodości. Podobieństwo jest uderzające
Chris Jackson, który jest nadwornym królewskim fotografem, a ostatnio dokumentuje kolejne poczynania pary książęcej Sussex, podzielił się z fanami nie lada gratką. Porównał stare zdjęcie księcia Filipa z obecnym księcia Harry'ego i sam był zaskoczony tym, co odkrył.
Jackson odnalazł starą okładkę magazynu "Paris Match" z księciem Filipem, który jest łudząco podobny do swojego wnuka. Na zdjęciu odnalezionym przez fotografa książę Filip ma na sobie ten sam wizytowy mundur, w którym książę Harry pojawił się niedawno wraz z żoną w Sydney. Małżeństwo uczciło wówczas pamięć australijskich żołnierzy poległych podczas I wojny światowej.
Jackson, który bacznie śledzi podróż Harry’ego i Meghan po Australii i Oceanii, był zaskoczony swoim odkryciem. We wpisie, jaki zamieścił na swoim profilu na Instagramie, zaznaczył, że podobieństwo jest wprost uderzające. - Zdjęcie może być koloryzowane z czarno-białego negatywu, ale poprawcie mnie, jeśli się mylę - pisał podekscytowany fotograf.
Nie da się ukryć, że to właśnie na tych zdjęciach widać, że mają bardzo podobne rysy twarzy. Co więcej, jak się okazuje, młody książę Filip nosił niemal identyczny zarost, co Harry. Co więcej, uwiecznieni na fotografiach książęta są w podobnym wieku. Harry obecnie ma 34 lata, książę Filip natomiast miał wówczas 36.
Fani fotografa przyznają mu rację i wtórują w zachwytach. - W pierwszej chwili myślałem, że to książę Harry - komentował okładkę "Paris Match" jeden z internautów. - Podobieństwo jest niepodważalne. Harry odziedziczył urodę nie tylko po mamie, ale i przystojnym dziadku - dodał inny użytkownik Instagrama.
